Już po raz trzydziesty do Nowego Targu z całej Polski przyjechali członkowie grup AA, aby wziąć udział w Dniach Trzeźwości na Podhalu, które w tym roku odbywały się pod hasłem "Głęboka wiara podstawą trzeźwości".
Dni Trzeźwości na Podhalu zakończyły się uroczystą Mszą św., której przewodniczył ks. prałat Stanisław Strojek, proboszcz nowotarskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Eucharystię koncelebrował ks. Leszek Koniorczyk z parafialnego duszpasterstwa trzeźwości. – Nie wyobrażam sobie, żeby was nie było tutaj za rok – żartował z ambony, żegnając wszystkich gości. Podkreślił, że w tym roku przyjechało więcej osób, niż się spodziewano i trzeba było w ostatniej chwili załatwiać noclegi. Podziękował szczególnie mieszkańcom Kowańca za przyjęcie wszystkich dodatkowych gości.
Do Nowego Targu przyjechało blisko 300 osób z całej Polski, a nawet ze Słowacji. Jak zawsze mocną grupę stanowili warszawiacy i mieszkańcy Białegostoku. – Przyjechałem tutaj drugi raz. Odnawiam w sobie owoce duchowe z poprzedniej edycji spotkania. Wracam do domu także ze specjalną misją, aby pomóc pewnej osobie uzależnionej od narkotyków – mówił pan Michał, który mieszka pod Warszawą.
Uczestnicy Dni Trzeźwości wiele razy dzielili się swoimi świadectwami, w których opisywali swoje uzależnienie od alkoholu czy innych używek. Wielokrotnie były to bardzo bolesne historie. Ale redemptorysta o. Stanisław Biedrowski z Tuchowa, który prowadził Dni Trzeźwości, wlał w serca uczestników nowotarskiego spotkania wiele radości i optymizmu. – Droga do Boga jest bardzo wąska i stroma. Ale nie bójcie się wysiłku! Czeka na nas niebo! Za chwilę pojedziecie do swoich domów, zakładów pracy. Chwyćcie się mocno Bożych łańcuchów – apelował zakonnik.
Tradycyjnie w programie Dni Trzeźwości znalazły się konferencje, był też czas na wspominanie poprzednich edycji nowotarskich spotkań. Każdy chętny mógł wziąć udział w otwartym mityngu. W organizację Dni Trzeźwości na Podhalu od lat zaangażowany jest także nowotarski samorząd. – Lepiej przeciwdziałać niż leczyć – podkreśla Marcin Jagła z magistratu, który prowadzi m.in. Szkołę Trzeźwych Kierowców (wielokrotnie nagradzaną i wyróżnianą w wielu konkursach) Na zakończenie Dni Trzeźwości z ich uczestnikami spotkał się Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. – Nowy Targ zawsze pozostaje miastem otwartym na takie inicjatywy, które służą naszemu wspólnemu dobru – podkreślił włodarz stolicy Podhala.