Ja, ksiądz

Podobno grono profesorów dyskutowało z moimi kazaniami.

ks. Jacek Stryczek

|

Gość Krakowski 48/2013

dodane 28.11.2013 00:00
0

Proszę mi wybaczyć, na co dzień nie za bardzo zajmuję się sobą, ale motywacja do myślenia jest. Więc podobno orzekli, że często używam słowa „ja”. Odpowiem: istnieje takie naukowe słowo jak „interioryzacja”. Słownikowo oznacza „włączenie czegoś do kręgu własnych przeżyć lub myśli; przyswajanie przez jednostkę wartości, wzorów kulturowych oraz norm społecznych własnej grupy”. Innymi słowy – przez lata studiowałem teologię.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy