W Domu Księży Chorych w Swoszowicach zmarł ks. Józef Ślazyk, wieloletni proboszcz parafii w Miętustwie na Podhalu. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Miętustwie w najbliższą sobotę o godz. 12. Poprowadzi je bp Tadeusz Pieronek.
Ksiądz Józef Ślazyk w czasie swojego pobytu w Miętustwie uległ w 2000 r. wypadkowi, spadł z rusztowań w kościele. W wyniku odniesionych obrażeń nie mógł poruszać się już o własnych siłach. Swoją dalszą pracę duszpasterską kontynuował jeżdżąc na wózku inwalidzkim. Chciał zrezygnować z probostwa, ale parafianie prosili kardynała Franciszka Macharskiego, aby kapłan nadal był proboszczem. Zorganizowano dla niego specjalną windę, aby mógł bez problemu przemieszczać się do kościoła.
W 2004 r. w wyniku trzęsienia ziemi na Podhalu i zniszczeń, jaki ten kataklizm dokonał w kościele w Miętustwie, ks. Józef Ślazyk zrezygnował z funkcji proboszcza. Pozostał w Miętustwie jako rezydent. Msze św. odprawiał na plebanii, w swoim pokoju. Chętnie przyjmował gości, odwiedzało go wielu kapłanów, parafian. – Drzwi miał zawsze otwarte, przyjmował intencję, na jego modlitwę zwłaszcza w trudnych sprawach zawsze można było liczyć – mówi jedna z parafianek. Kiedy tylko siły fizyczne mu na to pozwalały, pomagał w obowiązkach duszpasterskich w kościele, np. udzielał Komunii Świętej. Ostatnie dwa lata spędził w Domu Księży Chorych w podkrakowskich Swoszowicach.
Ciało zmarłego zostanie przywiezione do Miętustwa. W najbliższą sobotę o godz. 11 zaplanowano modlitwę różańcową nad trumną kapłana, a o godz. 12 bp Tadeusz Pieronek będzie przewodniczył Mszy św. pogrzebowej. Ciało zostanie złożone w grobowcu kapłańskim na cmentarzu w Miętustwie, zgodnie z wolą zmarłego kapłana. W uroczystościach pogrzebowych weźmie udział kapela góralska, strażacy, delegacje z pocztami sztandarowymi, uczniowie ze szkół, które są w granicach parafii.