- Nie chodzi o informacje, chodzi o osobę - mówił bp Grzegorz Ryś podczas chrześcijańsko-islamskiego nabożeństwa w XIV Dniu Islamu w Kościele Katolickim w Polsce.
Główną myślą czwartkowych obchodów było "Szerzenie wzajemnego szacunku przez edukację". Zaproponował ją papież Franciszek. Jak powiedział ks. prof. Władysław Zuziak, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, spotkaliśmy się, aby pogłębić naszą wzajemną wiedzę i bardziej się do siebie zbliżyć.
– Rozstrzygające jest pytanie nie o teorię, ale o osobę. A jak osoba, to i dialog. To jest ogromnie ważne – podkreślał bp Grzegorz Ryś, przewodniczący wspólnemu nabożeństwu Słowa Bożego. Dialog jednak, jak wyjaśniał, musi się obywać w spotkaniu na żywo i mieć na celu nie tylko edukację, ale prowadzić do życia według Ewangelii.
Po nabożeństwie w kościele oo. franciszkanów uczestnicy Dnia Islamu przenieśli się do jednej z sal Uniwersytetu Papieskiego, by wziąć udział w panelu dyskusyjnym „Dlaczego powinniśmy wiedzieć więcej o islamie?”.
– Jesteśmy wyznawcami tego samego Boga, ale różnie bywa z podejściem do islamu – mówiła s. Anna Pawłowska, która uczy religii i nawiązuje kontakty z islamską młodzieżą. – Biblia łączy nas wszystkich – mówiła. Podkreśleniem tego był już sam początek dyskusji – zebrani wspólnie odmówili Surę I Otwierającą oraz modlitwę Ojcze Nasz.
– W Polsce na islamie, jak na piłce nożnej, zna się każdy – mówiła ironicznie dr hab. Agata Skowron-Nalborczyk z Uniwersytetu Warszawskiego. Dodała, że każdą islamską kobietę uważa się za bitą i pozbawioną praw, a za państwa islamskie – wyłącznie państwa arabskie. Jej zdaniem często udajemy, że wiemy o tej religii dużo, posługując się w rzeczywistości stereotypami.
– Najlepszy sposób uzyskiwania informacji to uzyskiwanie ich face to face – przekonywał tymczasem Erdem Agaslan, studiujący w Polsce muzułmanin.