Remiza huczała

Kiedy Justyna była na trasie, wszystkie oczy w wiosce były skierowane tylko na nią. Praca np. w zakładzie stolarskim ustała. Kilka godzin później, w remizie, krajanie złotej mistrzyni wiwatowali na jej cześć. Wśród nich nawet 8-miesięczna Amelka.

Justyna pokazała góralski pazur! – cieszył się starosta limanowski Jan Puchała, zakładając na szyję szalik z napisem: „Polska”. W remizie powiewały także flagi narodowe, słychać było dźwięki trąbek. Pani Maria z zespołu „Kasinianie-Zagórzanie” ułożyła nawet okolicznościową pieśń na melodię utworu „W Kasinie dobrze żyć”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..