Być może jest to już temat przeszły i nie ma takiego problemu. Jednak czymś innym była polityka na ambonie w czasach PRL, a czymś innym we współczesnej Polsce.
W Polsce Ludowej mówienie o zasadach, o życiu społecznym, o wolności, o tym wszystkim, co dla Kościoła jest ważne, nazywano polityką na ambonie. Powstał nawet specjalny program propagandy, który miał dyskredytować autorytet Kościoła i księży. Jedyne wolne medium, jakim w tym czasie była ambona, musiało być z natury atakowane przez władze. Wielu ludzi retorykę propagandy, nie tylko w tym obszarze, uznało za własną.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.