W kościele św. Mikołaja nietuzinkowy zespół zagrał dla sparaliżowanej matki 7 dzieci.
Zaśpiewała Magda Kania z zespołem złożonym z... sióstr zakonnych, a dokładnie Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii. Akompaniowały one wokalistce jako zespół The Sisters – s. Sylwia Marciniak na skrzypcach, s. Anna Paluch – na gitarze basowej, a s. Anna Oszczyk – śpiewem. W muzycznym gronie znalazł się także jeden mężczyzna – klawiszowiec Marek Piechowicz.
Proste religijne piosenki sprzyjały zastanowieniu nad sobą i refleksji o Bogu. Teksty dotykały problemów niemocy wiary, dni, w których jest bardzo ciężko, szukania pomocy u Chrystusa. Mówiły o tym, że nie można się poddawać.
Ci, którzy przyszli na koncert, z pewnością pomyśleli najpierw o pani Danusi, 43-letniej kobiecie, która od 3 lat jest sparaliżowana po pęknięciu tętniaka w mózgu.
W jednej z piosenek pojawiły się m.in. słowa: "Nie poddawaj się, tak mówi do mnie dziś Pan", ważne zwłaszcza dla pani Danusi. Jedna pieśń została jej poświęcona w całości – "Wielki jest Pan", opowiadająca o uzdrowieniu. Była ona równocześnie modlitwą o powrót do zdrowia dla sparaliżowanej kobiety.