– Na targach można wynegocjować atrakcyjne warunki zakupu ciągnika. Im dalej od Podhala tym taniej – wyjaśnia Wojtek Orszulak z Cichego, który wspólnie z rodzicami zajmuje się dużą hodowlą krów. Na targi rolnicze do Kielc zabrał jeszcze swoich kolegów Matusza i Andrzeja, którzy także pasjonują się "gazdówką".

Inny mieszkaniec Podhala podkreślał, że nie wszystkie maszyny nadają się do terenu górzystego. – One wszystkie pięknie się prezentują, ale potem gorzej w praktyce – zauważył pan Krystian.

W Kielcach odbyły się największe halowe targi rolnicze w Polsce. W tym roku pojawiły się nowe wystawiennicze obiekty. Wystawie towarzyszyło jak zawsze wiele ważnych wydarzeń, m.in. konkurs na najlepszy traktor na targach. Wyboru dokonywali dziennikarze z pism branżowych, także zagranicznych. A mieli w czym wybierać, bo w Kielcach były obecne chyba wszystkie znane i mniej znane marki.

Rolnicy mogli liczyć na fachowe porady konsultantów najważniejszych branżowych instytucji. Hale wystawiennicze zwiedzał także minister rolnictwa Stanisław Kalemba, który w rozmowie z dziennikarzami zapewnił, że państwo polskie będzie wspierało hodowców w razie większych problemów z handlem na terenie Rosji i Ukrainy. 

Wystawie  Argotech towarzyszyło wiele ważnych ogólnopolskich wydarzeń, wśród nich m.in. wręczenie Pucharu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, prestiżowej statuetki Maszyna Rolnicza oraz Krajowy Finał Olimpiady Młodych Producentów Rolnych. Swoją działalność na targach zainaugurowała Polska Izba Technologii i Wyrobów Naturalnych.