W czwartek, zamiast słuchać wykładów, studenci Uniwersytetu Papieskiego oddawali krew potrzebującym.
27 marca zorganizowano akcję "Krajowy Krwiecień Krwiodawstwa", która ma promować honorowe krwiodawstwo i świadomą transplantologię. W tym roku odbywa się jej 7. edycja.
- Krew, która zostanie zebrana, trafi do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa. Stamtąd - w razie potrzeby - będzie przekazywana do konkretnych szpitali - mówi Paula Święch, studentka dziennikarstwa UPJP2, koordynatorka tegorocznej akcji.
Podkreśla, że nie można ustalić liczby osób czy ilości krwi, od której zaczyna się "sukces" akcji. - Każdy nowy krwiodawca to już jest dla nas plus. Ta akcja ma przede wszystkim nieść pomoc - dodaje.
"Krajowy Krwiecień Krwiodawstwa" to akcja organizowana przez poszczególne uczelnie wyższe. W zeszłym roku brało w niej udział 35 uczelni z 8 miast Polski. Tegoroczna akcja jeszcze trwa. Najwięcej krwi oddają studenci, choć przychodzą też pracownicy uczelni oraz klerycy z krakowskiego seminarium.
- Uważam, że jest to potrzebne ofiarom wypadków, ludziom, którzy potrzebują krwi w danym momencie - mówi Damian, student I roku teologii, który krew oddał po raz pierwszy. - Spodobało mi się i myślę, że będę to robił częściej.
- Kiedyś moja koleżanka miała wypadek i pilnie potrzebowała krwi. Wtedy zrozumiałam, że to jest potrzebne - przekonuje P. Święch. - Dla osoby oddającej jest to chwila, a dla osoby potrzebującej ta chwila może zadecydować o życiu bądź śmierci.