Rapsodyk Słowa Odwiecznego

- Prezentacja tej książki jest świetnym przygotowaniem do kanonizacji Jana Pawła II. Uświadamia, że artystyczna strona postaci papieża jest również niezwykle ważna - powiedział kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski.

Opublikowana przez krakowskie Wydawnictwo M książka S. Dziedzica „Romantyk Boży” jest owocem 20-letnich prac autora. Ten historyk literatury, publicysta, kulturoznawca, od 10 lat dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Urzędzie Miasta Krakowa, jest autorem ponad tysiąca publikacji, w tym kilkunastu książek. Łączą one bogactwo treści z pięknem języka.

S. Dziedzic już wcześniej zajmował się wszechstronnie artystyczną stroną biografii Karola Wojtyły. Opublikował m.in. jego utwory młodzieńcze - „Sonety” i „Psałterz-Księgę Słowiańską”.

- Moje kontakty osobiste z Karolem Wojtyłą i jego twórczością zaczęły się w grudniu 1975 r. w tej sali, zwanej Krakowską, gdzie teraz odbywa się prezentacja książki. Jako student polonistyki UJ, miałem wówczas okazję po raz pierwszy zamienić kilka zdań z ówczesnym metropolitą krakowskim. To była ważna dla mnie rozmowa, która przesądziła o moim głębszym zainteresowaniu postacią Karola Wojtyły i jego dziełem - powiedział autor książki.

W „Romantyku Bożym” przedstawił kolejne etapy Wojtyłowej służby słowu, jako aktora w Wadowicach i Krakowie, wreszcie jako poety i dramaturga. „Był mistrzem w posługiwaniu się słowem. Mówionym i pisanym. Język postrzegał jako główne i zasadnicze dobro kultury narodu oraz najważniejszy znak jego tożsamości. Słowu poetyckiemu przyznawał funkcje niemalże mistyczne; uważał, że zdoła ono udźwignąć treści, którym nie podoła język nauki, i potrafi wznieść się nad obszary, w których zawodzi czysta metafizyka” - stwierdził S. Dziedzic.

- Karol Wojtyła przez całe życie pozostał poetą. To główna teza mojej książki. W rzeczywistości nigdy nie zaprzestał aktywności artystycznej, choć z czasem nadawał jej inną formę, coraz mocniej podporządkowaną treściom i nadrzędnym przesłaniom swojego posłannictwa - powiedział autor publikacji.

Przywiązanie K. Wojtyły do wyniesionej z Teatru Rapsodycznego Mieczysława Kotlarczyka formuły służby słowu, odgrywającemu również wielką rolę religijną, pozwoliło S. Dziedzicowi na określenie go „Rapsodykiem Słowa Odwiecznego”.

Znawcy tematu podkreślali dużą wartość książki. - Książka Dziedzica jest zwieńczeniem licznych studiów nad twórczością literacką Karola Wojtyły. Stanowi m.in. klucz do zrozumienia jego poezji, zakorzenionej w dziedzictwie naszych wielkich romantyków, do czego nawiązano nawet w tytule - powiedział prof. Franciszek Ziejka, polonista, były rektor UJ.

- Publikacja pokazuje również dobrze drogę dojrzewania duchowego Karola Wojtyły - dodał ks. prof. Jan Machniak, teolog, polonista, znawca poezji Wojtyły.