Zanim jednak berło z powrotem trafiło do figury Gaździny Podhala, w uroczystej procesji przyniosły go na specjalnym feretronie góralki w strojach regionalnych. – Oto mamy znajomego świętego w niebie. Umiejmy to wykorzystać. Idźmy z tą radosną nowiną do naszych rodzin, sąsiadów, miejsca pracy – apelował ks. Tadeusz Juchas, ludźmierski kustosz. Zaznaczył, że teraz nie tylko trzeba podziwiać Jana Pawła II, ale ciągle za nim podążać. – Święty Kościół swoimi decyzjami pokazuje, że można iść drogą świętości – podkreślił ks. Juchas.

Ludźmierski duszpasterz przypomniał w czasie uroczystej Mszy św. bardzo ważny fakt w historii sanktuarium. Otóż papież Jan XXIII podpisywał dekret o koronacji figury Matki Boskiej Ludźmierskiej. Miało to miejsce 15 sierpnia 1963 r., a Karol Wojtyła jako krakowski biskup uczestniczył w tym wydarzeniu. Wtedy też chwycił spadające berło. Odczytano to jako wielki znak od Maryi. Kard. Stefan Wyszyński powiedział wtedy, że „Maryja pragnie podzielić się władzą z Karolem Wojtyłą”. Postaci dwóch papieży widnieją na okolicznościowych ołtarzykach, bilbordach na drogach dojazdowych do Ludźmierza. Jan Paweł II i Jan XXIII zostali ponadto umieszczeni w Grobie Pańskim w tym podhalańskim kościele.

Wymownym znakiem obecności Jana Pawła II w Ludźmierzu, który nawiedził to sanktuarium w 1997 r., był fotel, na którym siedział. Umieszczono tam papieski portret i przystrojono papieskimi barwami. Zaś główny celebrans korzystał z kielicha przekazanego do sanktuarium przez Jana Pawła II.

Z kolei w Nowym Targu, z okazji kanonizacji, w największej parafii na Podhalu pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, na okolicznościowym koncercie wystąpił chór „Echo Gorczańskie” oraz parafialna orkiestra dęta. Na zakończenie muzycy odśpiewali „Barkę”. – Nowy obywatel nieba, nasz Drogi Jan Paweł II cieszy się razem z nami – mówił ks. Stanisław Strojek, proboszcz parafii. Kapłan podziękował za niezwykle piękny występ. W głównym ołtarzu nowotarskiej świątyni umieszczono obraz z wizerunkiem Jana Pawła II i jego relikwiami.