Nie sztuka być ubogim, jak się nic nie ma.
Sztuką jest zostać ubogim, gdy ktoś posiada wiele - ta teza została wygłoszona niedawno we Wspólnocie Indywidualności Otwartych, czyli w środowisku duszpasterskim, którego jestem częścią i w którym żyję. Stwierdzenie zostało przyjęte dobrze i powszechnie. Też się z nim zgadzam. No bo co za sztuka popisywać się tym, że się nic nie ma, jeśli ktoś nic nie potrafi osiągnąć. To tak, jakby zrównać ubóstwo z zagubieniem życiowym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.