Podczas koncertu "Nadzieja, aż po horyzont" dedykowanemu pacjentom Hospicjum św. Łazarza w Krakowie, Teatr Ludowy rozkwitł na żółto.
Charakterystyczne żonkile zdobiły torby, sukienki i marynarki przyjaciół Hospicjum św. Łazarza. A wszystko dla chorych, którzy nie mogli tam przyjść o własnych siłach.
– Pamiętamy o sobie nawzajem, bo każdy z nas jest takim samym człowiekiem. Nigdy nie wiadomo, kto od kogo będzie potrzebował pomocy. Nie ma w tym nic złego, ani strasznego. Ważne, by starać się na co dzień po prostu być dobrym – mówiła Lidia Jazgar, która poprowadziła koncert. – Pokażmy żonkile, które mamy w klapie, mówmy o tym, że „Pola Nadziei” kwitną, aż po horyzont! – zachęcała.
Na scenie stanęli pracownicy, wolontariusze i przyjaciele hospicjum. Wystąpili: zespół „Skała”, „The Daffodils” (ang. Żonkile), Lidia Jazgar z Ryszardem Brączkiem, pochodząca z Holandii Paula Wolski, oraz „Off Record” i „Oktofonia”. Wszyscy zaprezentowali piosenki, które niosą nadzieję, bo – jak twierdzą organizatorzy – właśnie ona pozwala dostrzec to, co kryje zamykający przestrzeń życia ludzkiego horyzont.
– Pragniemy szukać nadziei osadzonej w głębokich wartościach, bo tylko ona ocali godność człowieka – zapewniała Elżbieta Wesołek, wokalistka zespołu „Skała” i psycholog pracująca w hospicjum.
Na zakończenie koncertu wzruszona publiczność wspólnie z artystami wykonała piosenkę „Iść w stronę słońca”.
Każdy, kto nie ma jeszcze swojego żonkila, będzie mógł go otrzymać w przyszłym tygodniu, biorąc udział w kweście zorganizowanej jak co roku w specjalnym, żonkilowym tramwaju, który znów wyruszy na ulice Krakowa.
Koncertowi oraz "Polom Nadziei" patronuje tradycyjnie "Gość Niedzielny".