W deszczową noc 16/17 maja młodzież dziękowała Pani Kalwaryjskiej za kanonizację Jana Pawła II.
Kochani młodzi przyjaciele, jesteście w domu Mamy, Pani Kalwaryjskiej. Przytulcie się do Niej, a nawet gdyby się wam zdarzyło być martwymi, to ożyjecie – zachęcał kustosz sanktuarium o. Gracjan Kubica, witając zebraną w bazylice młodzież. – Ożyje wasza wiara, ożyją nadzieja i miłość. Wy ożyjecie! Ożyją wasze smutne twarze, staniecie się znowu radośni – mówił. Głównym tematem odbywającej się po raz trzeci Kalwaryjskiej Nocy Uwielbienia był chrzest. Dlatego hasło spotkania brzmiało: „Narodzić się na nowo”.
Do tego sakramentu nawiązywała także „Pamiątka dnia, w którym narodziłem się na nowo”, gdzie każdy z uczestników miał dopisać szafarza swojego chrztu, rodziców chrzestnych, przyjęte wtedy imię oraz datę otrzymania sakramentu. – O tej dacie często zapominamy, a to tak naprawdę jeden z najważniejszych momentów naszego życia – mówił ks. Krzysztof Wąs z Duszpasterstwa Służby Liturgicznej i Ruchu Światło–Życie. Przypomniał także, że Kalwaryjska Noc Skupienia od trzech lat odbywa się zamiast Paschalnego Dnia Skupienia, przeżywanego w pierwszą sobotę po Wielkanocy. – Dzięki temu przybywa więcej młodych ludzi, program jest bogatszy – mówi kapłan. Organizatorem spotkania jest Ruch Światło–Życie, ale zaproszeni są wszyscy, dlatego do pasyjno-maryjnego sanktuarium przyjechali członkowie wspólnot nie tylko oazowych, i nie tylko z archidiecezji krakowskiej (tym razem w Kalwarii gościła także młodzież m.in. z Łodzi i Piotrkowa Trybunalskiego). – Chodzi przede wszystkim o to, żeby młodych jednoczyć we wspólnej modlitwie – dodaje ks. Wąs. W programie KNU znalazły się w tym roku: modlitwa uwielbienia, Eucharystia pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa, konferencja ks. Wojciecha Węgrzyniaka, Droga Światła, a także tańce lednickie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się