„Musimy zakończyć pracę nad kandydaturą, rozliczyć i podsumować projekt” – napisał Jacek Majchrowski tuż po ogłoszeniu wyników referendum, w którym krakowianie powiedzieli „nie” olimpiadzie w Krakowie. Okazało się, że to nie takie proste.
Już w poniedziałek rano prezydent Krakowa ogłosił, że miasto wycofa się ze starań o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku. W tym samym oświadczeniu podkreślił, że winę za niskie poparcie społeczne idei igrzysk w stolicy Małopolski ponoszą poprzednie władze Komitetu Konkursowego Kraków 2022 (a zwłaszcza kierująca nim posłanka PO Jagna Marczułajtis-Walczak). Zdaniem prezydenta, „roztrwoniły” one społeczne zaufanie do projektu. Z kolei zdaniem posłanki, to „władzom Krakowa zabrakło wiary w to, że Polska może zostać wybrana na gospodarza igrzysk”. Na tym zresztą nie skończyło się zwalanie winy za porażkę idei ZIO w Małopolsce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.