– Tuż po święceniach kapłańskich Tadeusza spotkał mnie w Krakowie kard. Karol Wojtyła. Oznajmił mi wtedy z blaskiem w oku, że mój brat to taki „spicyfinder”, który może zdziałać wiele dobrego. Taki właśnie był – wspomina ks. Franciszek, brat ludźmierskiego kustosza.
Potrafił nas łączyć i jednoczyć wokół najważniejszych spraw. Był i pozostanie dla nas autorytetem. Przez prawie trzy dziesiątki lat stał się Gazdą Podhala – wspomina Marek Stanisław Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. Przez ostatnich kilka lat ks. Juchas był dziekanem dekanatu nowotarskiego. Brał czynny udział w życiu miasta, ale i całego regionu. Był góralem z krwi i kości, pochodził ze Starego Bystrego. Miał liczne rodzeństwo. W wieku 3 lat został osierocony po tragicznej śmierci matki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.