Ks. Jerzy Bryła został Honorowym Obywatelem Miasta Krakowa. Dyplom wręczono mu uroczyście 5 czerwca w sali obrad Rady Miasta.
- Historia naszego miasta pisana jest dokonaniami twórców, uczonych, filantropów. Tę historię w mieście św. Jana Pawła II tworzyli również niezwykli kapłani. W ks. Bryle widzimy kontynuatorów tych chlubnych tradycji. Na jego wsparcie zawsze mogą liczyć ubodzy, chorzy i pokrzywdzeni przez los - powiedział w laudacji prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
Wtórował mu również Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, która przyznała wieloletniemu proboszczowi salwatorskiemu i duszpasterzowi artystów tytuł honorowego obywatela miasta.
- Osiągnięcia, postawa oraz stosunek do drugiego człowieka sprawiły, że możemy księdza infułata śmiało nazwać człowiekiem wybitnym. Był nie tylko pośrednikiem w drodze do Boga, był i jest nauczycielem życia i wsparciem w potrzebie - powiedział przewodniczący RMK.
W trakcie wręczania dyplomu ks. Bryle sala obrad RMK pękała w szwach. Przyszło liczne grono przyjaciół kapłana, w tym ks. bp Damian Muskus, aktorzy: Anna Dymna, Zofia Kucówna, Jerzy Trela, artyści muzycy: Ewa Warta-Śmietana, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, malarze, parafianie ze Zwierzyńca, wreszcie członkowie Bractwa Kurkowego, które wnioskowało o przyznanie tytułu Honorowego Obywatela.
- Powiadają żartem, że w takiej chwili wiele osób mówi: „Nie zasłużyłem sobie na tę godność”, a wszyscy obecni po cichu przytakują. Niewątpliwie jest rzeczywiście wiele osób godniejszych tego tytułu, niemniej dzięki łasce Bożej rzeczywiście udało mi się dużo zrobić. Cenię sobie okazywaną mi życzliwość i przyjaźń wielu osób. Zasłużyłem na nią zapewne dlatego, że się nikomu nie narzucam i nigdzie nie wpycham na siłę - powiedział ks. Bryła.
- Niech Pan Bóg błogosławi Krakowowi, który pokochałem od pierwszego wejrzenia, gdy przyjechałem tu pierwszy raz w 1932 r., mając wówczas 4 lata. Od 1945 r. mieszkam tu na stałe - dodał nowy obywatel honorowy podwawelskiego grodu.
Ks. Jerzy Bryła urodził się w 1928 r. W 1952 r. przyjął w katedrze wawelskiej święcenia kapłańskie z rąk abp. Eugeniusza Baziaka. W 1958 r. przejął duszpasterstwo akademickie w parafii św. Floriana od ks. Karola Wojtyły. Ten zaś, będąc już metropolitą krakowskim, mianował w 1975 r. ks. Bryłę proboszczem parafii Najświętszego Salwatora na krakowskim Zwierzyńcu. „Daję wam dobrego pasterza” - powiedział, wprowadzając go na parafię. Proboszczem salwatorskim ks. Bryła był do 2005 r. Oprócz sprawowanej od 1968 r. opieki duchowej nad artystami, był również prekursorem duszpasterstwa osób głuchych w archidiecezji krakowskiej. Posługuje się biegle językiem migowym. - Ale to nie jedyny język którym włada. Greka klasyczna, łacina, hebrajski, angielski, niemiecki i włoski to również nieobce mu mowy - powiedział Piotr Boroń, historyk, b. senator, parafianin salwatorski.
W 2001 roku Rada Miasta Krakowa nadała ks. Bryle za zasługi dla miasta medal „Cracoviae Merenti”.