Pomoc, a nie represja

Sąd Rejonowy w Krakowie zdecydował o ograniczeniu władzy rodzicielskiej Karoliny i Bartosza Bajkowskich nad trzema synami: bliźniakami Stanisławem i Krzysztofem (14 lat) oraz Piotrem (11 lat), a także o ustanowieniu nadzoru kuratora sądowego dla rodziny.

Sprawa Karoliny i Bartosza Bajkowskich stała się głośna, gdy sąd wiosną 2013 r. nakazał umieszczenie ich synów w domu dziecka. Kłopoty rodziny zaczęły się w 2010 r., gdy rodzice postanowili skorzystać z pomocy poradni psychologicznej, bo ich dzieci (Krzyś, Staś oraz Piotruś) nie lubiły chodzić do szkoły. Rodzice zostali następnie skierowani do Krakowskiego Instytutu Psychoterapii (KIP), prowadzonego przez Stowarzyszenie „Siemacha”. Z czasem problem sam się rozwiązał, a w opinii wydanej przez nauczycieli (o którą poprosił sąd) chłopcy nie tylko lubili już do szkoły chodzić, ale byli bardzo dobrymi uczniami, którzy chętnie się uczą i mają dobre oceny.

W związku z tym, że terapia w KIP nie odpowiadała potrzebom rodziny, państwo Bajkowscy postanowili z niej zrezygnować. Terapeuci skierowali wtedy jednak sprawę do sądu. Wniosek uzasadniali tym, że rodzice stosują wobec dzieci przemoc fizyczną i psychiczną (podczas terapii rodzice przyznali, że czasem stosują klapsy), nie ma między nimi a dziećmi właściwych relacji emocjonalnych oraz stawiają dzieci w sytuacjach nadmiernej odpowiedzialności i samodzielności. Sąd skierował natomiast sprawę do Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego i od tego momentu wydarzenia potoczyły się lawinowo. W marcu 2013 r. dzieci zostały umieszczone w domu dziecka, gdzie przebywały do czerwca 2013. Do domu wróciły, gdy rodzina została objęta tymczasowym nadzorem kuratora, a Bartosz Bajkowski podjął nakazywaną przez sąd terapię.

W międzyczasie w krakowskiej prokuraturze trwało też postępowanie w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad synami przez małżeństwo Bajkowskich. Zostało ono umorzone w grudniu 2013 r., gdy prokuratorzy orzekli, że „nie było czynów zabronionych oraz naruszenia nietykalności cielesnej dzieci”.


Polecamy także komentarz Dobro rodziny (według sądu).

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..