Benedyktyni z Tyńca postawili na nietypową ewangelizację - koszulki promujące poszerzoną nieco myśl św. Benedykta - "Keep calm and ora et labora".
– Temat t-shirtów z napisem „Keep calm”, nawiązujący do hasła „Keep calm and carry on” (ang. „Zachowaj spokój i rób swoje”), widniejącego na brytyjskim plakacie propagandowym z czasów II wojny światowej, jest bardzo ciekawy i wydaje się być niewyczerpany – zauważa o. Joachim Zelek OSB, tyniecki mnich i redaktor portalu Centrum Duchowości Benedyktyńskiej PS-PO (Poważne Sprawy – Poważne Odpowiedzi), który ewangelizacyjne koszulki wymyślił.
– Zastanawiałem się jednak, jak to będzie. Czy taka forma połączenia brytyjskiego hasła i promocji pewnego ideału benedyktyńskiego zostanie „połknięta” przez media i – najważniejsze – przez chętnych do noszenia koszulki? Z jednej strony jest to przecież prozaiczna sprawa, koszulka z napisem, jakich codziennie powstaje wiele. Z drugiej – nie do końca... – mówi o. Joachim.
Niezwykłość t-shirtów wypływa z nadrukowanego na nich przesłania. – To nie są przypadkowe słowa, ale istota i fundament życia każdego człowieka. Wątpię, abym znalazł kogoś, kto nie chciałby żyć w spokoju i doskonałej harmonii wewnętrznej, w zgodzie z samym sobą. Tylko tak możemy funkcjonować w pełni i określić sens naszej egzystencji – tłumaczy i dodaje, że św. Benedykt, który żył przeszło 1500 lat temu, również zastanawiał się, w jaki sposób prowadzić wspólnoty poddane mu i jak troszczyć się o całościowy rozwój każdego zakonnika. Z reguły, którą zostawił, jasno bowiem wynika, na czym ma się opierać życie wspólnoty – na modlitwie i pracy (łac. ora et labora). Święty Benedykt ostrzegał też przed jakąkolwiek przesadą, brakiem harmonii pomiędzy tymi dwiema rzeczywistościami. Nie ma więc mowy ani o dewocji, ani o pracoholizmie.
– Koszulki „Keep calm and ora et labora” mają więc przypominać, do czego tak naprawdę zmierza człowiek, jaki jest kierunek, w którym powinniśmy iść. Ile razy jesteśmy wytrąceni z równowagi, warto przypomnieć sobie to hasło i wrócić do pierwotnego spokoju ducha – zachęca o. Zelek.
Jak słusznie zaważa, koszulki z sentencją św. Benedykta to jedna z nowych form ewangelizacji, bardzo potrzebnych w pędzącym wciąż przed siebie świecie XXI wieku.
– Nasze powołanie jako wspólnoty benedyktyńskiej to nieustanne dostosowywanie się, w określonych granicach, do potrzeb dzisiejszych czasów. Nie można bowiem poprzestać na klasycznych i często przestarzałych sposobach głoszenia Ewangelii. Trzeba otwierać się na nowe możliwości. My od tego nie uciekamy i wyzwania podejmujemy – podkreśla benedyktyn.
Warto dodać, że koszulki są powiązane z fanpage’em, który nie tak dawno został założony i składa się na większą całość tworzonego właśnie projektu o nazwie „Filokalia”.
Koszulki można kupić w internetowym sklepie benedyktynów.