Smok wawelski jadał tu śniadania

Wymyślony zamek. Trzebinia i jej najbliższe okolice kojarzą się przede wszystkim z przemysłem. Prawie każdy w Małopolsce skojarzy ją z rafinerią ropy, niewielu zaś ze znajdującą się w jej pobliżu bardzo ciekawą, fantazyjną budowlą.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 38/2014

dodane 18.09.2014 00:00
0

Zamek, położony pięknie na wzniesieniu w rozległym parku, tuż przy drodze z Krakowa do Katowic, przyciąga oczy licznych gości. Prowadzi do niego Brama św. Floriana. Są tu też: Brama Rezydentów, Brama Królewska z Izbą Marszałkowską, Baszta Florkiewiczów, Baszta Pawia Stopa, Baszta Trębacka. Wszystko tak jak w starym zamczysku, które obrastało przez wieki rozmaitymi dobudówkami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy