Zostanie ona opowiedziana w piękny i subtelny, bo taneczny sposób.

Tragiczne losy Romea i Julii przez wieki były źródłem niewyczerpanej wręcz inspiracji dla niezliczonej ilości artystów – muzyków, kompozytorów, reżyserów, tancerzy, malarzy. Wielu próbowało zmierzyć się z tą historią, jednak sztuka udała się tylko nielicznym.

Balet Romeo i Julia w reżyserii Siergieja Prokofiewa, którego premiera odbyła się w 1936 roku, uchodzi za jedno z arcydzieł gatunku i stawiany jest na równi z najsłynniejszymi baletami klasycznymi XIX wieku.

Muzykę do swego dzieła Prokofiew ukończył w ciągu jednego lata! Nie bez przesady można powiedzieć, że tchnął nowe życie w doskonale znaną wszystkim opowieść o zwaśnionych rodach i miłości prowadzącej zakochanych nad grób.

Balet „Romeo i Julia” szybko podbił serca publiczności i na stałe wszedł do historii baletu i na afisze wszystkich najważniejszych scen świata.

5 października o godz. 17 będzie można zobaczyć go również w Krakowie, w premierowym w Polsce wykonaniu Royal Russian Balet.

- Serdecznie zapraszamy na ten wyjątkowy spektakl, podczas którego każdy wzruszy się nie jeden raz i przekona się, jak wspaniale można wytańczyć miłość! - zachęca Magdalena Gajoch z Nowohuckiego Centrum Kultury.

Bilety można kupić w kasie NCK czynnej codziennie od godz. 8 do 20, oraz na godzinę przed koncertem.

Dla naszych Czytelników Nowohuckie Centrum Kultury przygotowało jedno podwójne zaproszenie. Rozlosujemy je wśród osób, które w czwartek 2 października napiszą do nas pod adres krakow@gosc.pl i podadzą swoje imię i nazwisko.