Oprócz krakowskich Błoń pod uwagę brane są także "Białe Morza", czyli tereny położone w sąsiedztwie dwóch sanktuariów: Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II.
Alternatywą dla Błoń, o czym przekonywał m. in. Kazimierz Barczyk, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, mogłyby być tzw. "Białe Morza" - poprzemysłowe tereny wokół sanktuarium św. Jana Pawła II, sąsiadujące równocześnie z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
O rewitalizację tego terenu i utworzenie tam uniwersalnego parku SGPM apelowało już do prezydenta Krakowa. Miałby on służyć także pielgrzymom, przybywającym do położonych tam sanktuariów.
- Być może, choć nie jest to nasza kompetencja, ten teren, zrekultywowany i przygotowany przed lipcem 2016 roku, mógłby być stuhektarowym, dwa razy większym od Błoń, miejscem do rozważenia - mówił w kontekście spotkań z papieżem podczas Światowych Dni Młodzieży Kazimierz Barczyk.
Ks. Bronisław Fidelus zaznaczył z kolei, że Łagiewniki i Białe Morza są już brane pod uwagę, jeśli chodzi o organizację pierwszego papieskiego spotkania - Drogi Krzyżowej, w której uczestniczyć może ponad pół miliona młodzieży.
- Mogłaby tam powstać także pewna baza, gdzie młodzież mogłaby się zatrzymać, czy nawet przespać, nawet gdyby na centralne spotkanie z ojcem świętym musiała dojść gdzie indziej - mówił kapłan. Dlatego, jak zaznaczył, rekultywacja "Białych Mórz" jest potrzebna niezależnie od tego, gdzie 31 lipca 2016 roku papież Franciszek odprawi Mszę św.
Ostateczna decyzja w sprawie miejsca celebracji należy do Stolicy Apostolskiej. Ale już podczas specjalnej sesji Rady Miasta Krakowa 11 września, poświęconej Światowym Dniom Młodzieży, ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz generalny komitetu koordynującego przygotowania do ŚDM, mówił, że być może ze względów bezpieczeństwa nie będą to Błonia.