Trwa ustalanie przyczyn katastrofy budowlanej przy ul. Floriańskiej w Krakowie.
Na miejscu od rana pracują inspektorzy Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Krakowie, którzy mają ustalić, dlaczego zawaliła się część ściany szczytowej w poddaszu oficyny na rogu ul. Floriańskiej 28 i św. Marka 18. Teren jest zabezpieczony przez policję.
W czwartek wieczorem blisko sześć ton gruzu z murowanej ściany spadło na dach sąsiedniego budynku przy ul. Floriańskiej 30 oraz na teren wewnętrznego ogródka znajdującej się tam restauracji "Pod Złotą Pipą".
W związku z tym, że w kamienicy od dłuższego czasu prowadzony jest remont (wykonawcą jest firma FF-Bud, a prace prowadzone są przy wsparciu Gminy Miejskiej Kraków), nikogo tam nie było i w katastrofie nikt nie ucierpiał.
Siedem osób mieszkających w sąsiednim budynku zostało jednak ewakuowanych, a jedno z mieszkań zostało uszkodzone. Powiatowy Nadzór Budowlany ma ustalić, czy i kiedy będą oni mogli wrócić do mieszkań. Na razie wszyscy - również właściciele restauracji i działającego w kamienicy salonu optycznego - czekają na jakiekolwiek informacje w sprawie.
- Wszystkim zaproponowaliśmy na ten czas mieszkania zastępczy. Poszkodowani powiedzieli jednak, że taka pomoc nie jest im potrzebna, schronienie znaleźli u rodzin - informuje Jan Machowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
- Ważnym faktem w sprawie jest to, iż katastrofa nie dotyczy żadnego z zabytkowych budynków Krakowa. Całość postępowania prowadzi więc - autonomicznie - Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, który być może zwróci się do nas, gdy zostaną określone przypuszczalne przyczyny katastrofy - komentuje Jacek Chrząszczewski, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Jedną z przypuszczalnych przyczyn zawalenia się ściany może być prowadzony w kamienicy remont, jednak dokładne ustalenie faktów potrwa jeszcze długo. O sprawie powiadomiony został też prokurator. Wiadomo na pewno, że inwestor miał pozwolenie na prowadzenie robót budowlanych, a budowa prowadzona jest na podstawie zatwierdzonego projektu.
Do wieczora powinien być znany komunikat Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.