Młody reżyser zrobił nietypowy film o ks. Józefie Tischnerze. Kulisy jego powstawania opisał w książce, która będzie dostępna wraz z filmem, na Targach Książki w Krakowie.
Nakręcony w ub. roku film Szymona J. Wróbla "Jego oczami” jest nietypowym filmem dokumentalnym.
- Postanowiłem nakręcić go bez zdjęć archiwalnych, wielokrotnie już wykorzystywanych. Chciałem pokazać krajobraz po kilkunastu latach od śmierci ks. prof. Tischnera. Bez pomników, ale za to z tłumami na Dniach Tischnerowskich, rekolekcjach organizowanych przez brata ks. Józefa, Kazimierza Tischnera czy podczas rajdów młodzieży u nauczycieli z Rodziny Szkół Tischnerowskich - opowiada Szymon Wróbel, 28-letni reżyser filmu, rodowity góral z Żywieczczyzny.
W rezultacie powstał fascynujący zapis rozmów z tymi, którzy Tischnera pamiętali i tymi, którzy żyją jego myślą dzisiaj. Wszystko to zaś pokazane bez zadęcia i hagiografii, w krajobrazach gór i Krakowa.
- Film pewnie by nie powstał, gdyby nie wsparcie wielu osób, m. in. pana Kazimierza Tischnera oraz zapał ekipy filmowej, składającej się z moich młodych kolegów, których poznałem w trakcie studiów filmowych w Katowicach - mówi reżyser.
Kulisy powstania filmu oraz zadziwiający fenomen jego popularności, Szymon Wróbel opisał w książce "Jego oczami czyli to, co nie zostało dopowiedziane w najnowszym dokumencie o ks. Tischnerze”, wydanej przez krakowskie Wydawnictwo M. Do książki dołączono płytę DVD z filmem.
Książka zawiera m. in. niepublikowany w całości do tej pory wywiad, jakiego w 1990 r. ks. Tischner udzielił olsztyńskiemu dziennikarzowi Markowi Barańskiemu.
Poza tym można przeczytać o korzystnych reżysersko skutkach ociągania się studenta Wróbla z pisaniem pracy magisterskiej o ks. Tischnerze, o tym jak ks. Mieczysław Zoń - przyjaciel Tischnera z ławy szkolnej - "lecioł jak zaba" i czego nie chciał powiedzieć ani reżyserowi, ani Kazimierzowi Tischmerowi, a także o tym, kim byli młodzi, którzy zadziwili filmowców.
Szymon J. Wróbel spotka się z czytelnikami w sobotę 25 października (od godz. 10 do 13) na stoisku targowym Wydawnictwa M (C2). W tym samym dniu i w tym samym miejscu, z czytelnikami spotka się od godz. 13 do 14 i od 15 do 17, Krzysztof Ziemiec, autor książki „Warto być dobrym”.