Otwarcie ICE Kraków trafiło na łamy znanego dziennika.
Rebecca Schmid, autorka tekstu "Poland’s Concert Hall Revival", przywołuje w nim m. in. słowa prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego z oficjalnego otwarcia budynku: - Marzenie zostało spełnione.
Autorka opisuje także wykonany w dniu inauguracji ICE Kraków, napisany specjalnie na tę okazję, utwór "Tu i teraz" Zbigniewa Preisnera.
Samo krakowskie wydarzenie jest także pretekstem do podsumowania niedawnych muzycznych inwestycji w Polsce.
Rebecca Schmid wymienia budynek filharmonii w Szczecinie, nową siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Narodowe Forum Muzyki, powstające we Wrocławiu.
Jak pisze autorka, ICE Kraków (którego główna sala może pomieścić na widowni 1,8 tys. osób) dla bywalców koncertów z zachodniej Europy, Stanów Zjednoczonych czy Japonii może wydawać się budynkiem jakich wiele.
"Dla wielu Polaków jego otwarcie 16 października było jednak znakiem nowej epoki" - pisze R. Schmid.
"Podczas gdy większość sal koncertowych w Polsce mieści od 600 do 900 widzów, miejscowi architekci zdobywają pierwsze doświadczenia w projektowaniu wielkopowierzchniowych obiektów, które w innych regionach stały się popularne pod koniec XX wieku" - dodaje.
Opisuje ona także wątpliwości dotyczące możliwości regularnego zapełniania tak dużej sali widowiskowej. Odpowiedzią jest jednak cytowane retoryczne pytanie Krzysztofa Pendereckiego: - Jak można zebrać publiczność bez odpowiedniej hali?