Czas na Karolinę

– Ona miała coś, czego nam, szczególnie młodym, brakuje. Wiedziała, czego chce. Ona była superbohaterką, ale w prostych, normalnych sprawach – mówi Andrzej Sobczyk ze Stowarzyszenia „Rafael”, które jest producentem i dystrybutorem filmu o bł. Karolinie Kózkównie.

Miłosz Kluba

|

Gość Krakowski 47/2014

dodane 20.11.2014 00:00
0

Opowiada on historię dwóch przyjaciółek z liceum filmowego, które muszą przygotować pracę zaliczeniową na końcowy egzamin. Jako temat etiudy nauczyciel podsuwa im opowieść właśnie o bł. Karolinie, męczennicy z podtarnowskiej wsi Wał-Ruda, która została zamordowana przez rosyjskiego żołnierza, gdy broniła się przed gwałtem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy