W poszukiwaniu jednego mandatu

W sejmiku nowej kadencji PiS i PSL zwiększą swój stan posiadania. PiS będzie miał co najmniej 19 radnych (na początku kończącej się kadencji miał ich 15, potem 11). PSL miał dotąd 4 mandaty, teraz zaś będzie ich miał co najmniej 9. Przegraną jest natomiast PO, która miała dotąd 16 radnych, teraz zaś będzie ich miała najprawdopodobniej 10. Z wyliczeń arytmetycznych wynika, że o większości w 39. osobowym sejmiku zadecyduje więc jeden mandat, co do obsady którego nie ma jednak jeszcze pewności.

PSL deklaruje jak na razie utrzymanie dotychczasowej koalicji sejmikowej z PO. Pewne jest jednak, że w nowej sytuacji powyborczej, wyłaniany przez sejmik zarząd województwa, nie będzie miał marszałka z PO. Jeżeli koalicja PO-PSL będzie miała większość, to marszałkiem zostanie prawdopodobnie Wojciech Kozak z PSL, dotychczasowy wicemarszałek. W tej sytuacji fotel  przewodniczącego sejmiku mógłby utrzymać Kazimierz Barczyk z PO.

Nawet gdyby dotychczasowa koalicja się utrzymała i miała większość jednego głosu, to i tak PiS miałby możliwość utrudniania konstruowania nowego zarządu. Mandat uzyskał prawdopodobnie ponownie Roman Ciepiela, dotychczasowy wicemarszałek. Ubiega się on jednak również o fotel prezydenta Tarnowa. 30 listopada odbędzie się tam druga tura wyborów prezydenckich.

W sejmiku znajdą się nowi radni o znanych nazwiskach. Na pewno radnym został Bogusław Sonik z PO, były europoseł. Mandat zdobyła również startująca z listy PiS Jadwiga Emilewicz z Polski Razem, była dyrektorka Muzeum PRL oraz Małgorzata Marcińska z PSL, wiceminister pracy i polityki społecznej.