W Nowym Targu zakończyły się XXXI Dni Trzeźwości na Podhalu, które trwały od 20 do 23 listopada. Towarzyszyło im hasło "Trzeźwość wyrazem wiary w Syna Bożego".
Wzięło w nich udział kilkaset osób z całej Polski (m.in. z Warszawy i Białegostoku), dojechali również Słowacy. Spotkanie prowadził jezuita o. Wacław Rusiniak.
- Pustka, która jest w naszym sercu zawsze musi być wypełniona Chrystusem, nie dajmy jej zalać alkoholem. Pamiętajcie, że trzeźwość uda się tylko z Bogiem i trzeba ją pielęgnować jak życie w małżeństwie czy w kapłaństwie - mówił o. Rusiniak w czasie Mszy św. na zakończenie Dni Trzeźwości.
Obok otwartych spotkań i modlitwy w przygotowanym programie znalazły się m.in. konferencja dla młodzieży, szczególnie tej przygotowującej się do bierzmowania, oraz spotkanie z rodzicami.
Poszczególnym dniom towarzyszyły hasła: "Trzeźwość młodzieży", "Trzeźwość rodziców", "Abstynencja znakiem sprzeciwu" oraz "Trzeźwe spojrzenie w przyszłość".
Uczestnicy w swoich świadectwach opowiadali o walce z nałogiem, był też otwarty miting i spotkanie integracyjne w Szkole Podstawowej nr 5 w Nowym Targu.
Z uczestnikami jak zawsze spotkał się burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. - Cieszę się, że nasze miasto wpisuje się w tak ważną sprawę, jaką jest trzeźwość narodu. Także na Podhalu jest to istotny problem - zauważył.
XXXI Dni Trzeźwości na Podhalu odbywały się tradycyjnie w największej podhalańskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu.
- Bardzo dziękuję wszystkim za obecność i pomoc w organizacji - mówił ks. Leszek Koniorczyk, który od kilku lat zajmuje się duszpasterstwem trzeźwości. Wszystkich gości zaprosił do przyjazdu za rok.