Wybory samorządowe w Małopolsce obfitowały w sensacyjne rozstrzygnięcia i... polityczne szachy.
W sejmiku i w samym Krakowie mocno zagrzmiało, w mniejszych miastach można już mówić o trzęsieniu ziemi. Tam, gdzie decyzje były w rękach polityków, pozostało po staremu. Jeśli los włodarzy zależał tylko od wyborców, przeważnie dochodziło do zmian. Licząc jedynie oddane głosy, trzeba stwierdzić, że zwycięzcą wyborów z pewnością zostało Prawo i Sprawiedliwość. Ma teraz najwięcej radnych w sejmiku i Radzie Miasta Krakowa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.