Kard. Stanisław Dziwisz poświęcił nowy dzwon o imieniu "św. Jan Paweł II" w kościele św. Krzyża w Krakowie.
- Niech ten dzwon zachęca wszystkich do modlitwy i refleksji nad swoim miejscem we wspólnocie Kościoła. Bo w tej wspólnocie jest miejsce dla każdego. Niech także zachęca was do świętości życia - mówił metropolita krakowski podczas uroczystości, która odbyła się 21 grudnia.
Jak zauważył, kościół św. Krzyża jest jednym z ulubionych nie tylko dla mieszkańców Krakowa, ale także dla tych, którzy w niedzielne wieczory przyjeżdżają do miasta i tu chętnie uczestniczą w wieczornej Mszy św.
- Dziękuję wam wszystkim - ks. proboszczowi Pawłowi, parafianom i tym, którzy przyczynili się do ufundowania tego dzwonu, za ten akt modlitwy, wiary i miłości. Na dzwonie, który zawiśnie w tym historycznym dla Krakowa kościele, umieściliście bowiem napisy upamiętniające św. Jana Pawła II i rok jego kanonizacji - zaznaczył kard. Stanisław Dziwisz.
Dzwon zdobi portret Jana Pawła II i jego herb papieski. Wyryto na nim również dwa teksty. Pierwszy to cytat z kazania w Warszawie z 1979 r. "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”". Drugi informuje, że dzwon odlano "w roku kanonizacji Papieża Polaka A. D. 2014".
Chwilę po poświęceniu nowym dzwonem zadzwonił ks. Paweł Kubani, proboszcz parafii św. Krzyża, która jest jedną z najstarszych w Krakowie. Do niewielkiego kościoła Świętego Krzyża na chwilę modlitwy wstępowali już bowiem królowie z dynastii Piastów, Andegawenów, Jagiellonów, a później pewnie także królowie elekcyjni. Ufundował go ok. 1200 r. biskup krakowski Pełka. Nie wiadomo, gdzie dokładnie znajdowała się pierwotna, późnoromańska świątynia (być może w tym samym miejscu, gdzie obecny kościół), wiadomo natomiast, że była murowana i wykonana z ciosów piaskowca. Nowy, gotycki już kościół wybudowany został w XV w. i to on (po wielu zniszczeniach i renowacjach) cieszy nasze oczy, będąc architektoniczną perełką z palmowym sklepieniem nawy głównej.
Dzwon "Jan Paweł II", który został ufundowany przez parafian świętokrzyskich, jest trzecim dzwonem w tym kościele. Niegdyś były w nim cztery: najstarszy pochodził z XIV w., potem był "św. Stanisław" z 1520 r., a także dzwon z 1547 r. zwany prawdopodobnie "Christus Rex" (Chrystus Król) oraz dzwon stalowy z 1918 r. Dwa pierwsze zrabowali w czasie II wojny światowej Niemcy.
- Nowy dzwon, który zastąpi jeden z tych utraconych w czasie wojny, będzie wotum wdzięczności za kanonizację Jana Pawła II. Jako metropolita krakowski bywał on częstym gościem w naszym kościele. Tutaj w 1964 r. wygłosił swe znane rekolekcje dla artystów - mówi ks. Paweł Kubani.
Po Mszy św. dzwon został ponownie rozkołysany przez Mateusza Kądzioła i rozbrzmiał dźwiękiem C. Jego dzwonieniu towarzyszył średniowieczny utwór organowy "Redeuntes" pochodzący ze zbioru "Buxheimer Orgelbuch" z ok. 1460 r. Zagrał go Marcin Szelest, organista świętokrzyski
Dzwon odlany został ze spiżu przez ludwisarnię Felczyńskich z Przemyśla. Waży 300 kg. Na razie wisi na specjalnej konstrukcji drewnianej, stojącej w nawie głównej, przed jedynym filarem tej świątyni. Na wieżę zostanie podniesiony 7 stycznia 2015 roku. Podobnie jak dwa pozostałe dzwony, będzie wprowadzany w ruch za pomocą silnika elektrycznego. Będzie rozbrzmiewał codziennie w czasie odmawiania ulubionych modlitw Jana Pawła II: w Godzinie Miłosierdzia i w trakcie "Apelu Jasnogórskiego" o godz. 21.