40 lat temu po raz pierwszy franciszkanie w murach swojego krakowskiego klasztoru zorganizowali wieczerzę wigilijną dla ubogich, bezdomnych i samotnych.
40 lat temu po raz pierwszy franciszkanie w murach swojego krakowskiego klasztoru zorganizowali wieczerzę wigilijną dla ubogich, bezdomnych i samotnych. Przerwana przez stan wojenny inicjatywa została reaktywowana 20 lat temu. Dziś wspólnie z krakowską Caritas i siostrami albertynkami przygotowywana jest dla blisko tysiąca osób.
Także w tym roku 24 grudnia na krużganki klasztoru z życzeniami do gości przyszli kard. Stanisław Dziwisz i prowincjał krakowskich franciszkanów o. Jarosław Zachariasz OFMConv, którzy podzielili się z nimi opłatkiem.
Metropolita krakowski zapewnił zgromadzonych, że w Kościele założonym przez Chrystusa jest miejsce dla wszystkich. - W Kościele jest miejsce dla ubogich, samotnych, cierpiących, pozbawionych nadziei - mówił z naciskiem.
Przekonywał, że Jezus rozumiał i rozumie los bezdomnych, że rozumie także sytuację wielu, którzy przybyli na tę wspólną wieczerzę wigilijną do franciszkanów, bo i On od samego początku doświadczał ubóstwa i niepewności losu.
Kard. Dziwisz przypomniał też, że w Kościele krakowskim nigdy nie brakowało ludzi, którzy byli szczególnie uwrażliwieni na los biednych i bezdomnych. Wspomniał św. królową Jadwigę, wielkiego opiekuna bezdomnych św. br. Alberta, Piotra Skargę, który w mieście założył Arcybractwo Miłosierdzia oraz kard. Karola Wojtyłę.
Zanim połamał się opłatkiem ze wszystkimi, życzył im, aby święta Bożego Narodzenia przeżyli w radości i nadziei. - Życzę wam, abyście na waszych drogach spotykali dobrych, solidarnych ludzi. Życzę wam pokoju - mówił.
W czasie Wigilii jej uczestnicy kolędowali z przygrywającymi im franciszkańskimi klerykami oraz posługującymi przy stołach harcerzami i wolontariuszami.
Gospodarz miejsca, gwardian o. Roman Banasik OFMConv podziękował wszystkim uczestnikom wieczerzy za to, że zechcieli przyjąć zaproszenie i przeżyć razem czas wspólnoty, dobra i miłości. Na dwa dni świąt Bożego Narodzenia każdy z zaproszonych gości został obdarowany paczką żywnościową.