Już 6 stycznia, przez Kraków przemaszeruje 5. Orszak Trzech Króli. Na jego zakończenie usłyszymy prapremierę hymnu Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016.
- Zagranie Świętej Rodziny to dla nas duży zaszczyt i wyjątkowa okazja, by wejść w rolę Maryi i Józefa - mówi Danuta Soczówka, na co dzień nauczycielka pracująca w internacie Zespołu Katolickich Szkół im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie, która Matką Bożą będzie po raz drugi.
Po raz pierwszy Świętą Rodziną Danuta i jej mąż Tomasz byli dwa lata temu, podczas orszaku, który przez Kraków przeszedł 6 stycznia 2013 r. Wtedy małym Jezusem... była ich córeczka, Zosia. Teraz zagra Go syn, Tobiasz. - To, że rola do nas powróci, przepowiedział nam wtedy ks. Krzysztof Wilk, dyrektor ZKS. Gdy już schodziliśmy ze sceny, śmiał się, że tak dobrze nam poszło, że może tu jeszcze wrócimy, ale ze synem. I tak się stało, bo na świecie pojawił się Tobiasz, więc ksiądz dyrektor uznał, że rolę mamy już zaklepaną - opowiada Danuta Soczówka. - Fakt, że nasze dziecko może grać Dzieciątko Jezus, jest dla nas wielką radością, ale i lekcją pokory. Bo ja sama czuję się trochę niegodna, by być Maryją - dodaje.
By dobrze przygotować się do zagrania tej roli, Danuta dużo rozmawia ze swoją rodziną o tym, czym tak naprawdę jest orszak, i rozmyśla nad jego sensem, będąc w kościele i stojąc nad żłóbkiem Jezusa. - Idąc w orszaku, mamy wspaniałą okazję, by oddać pokłon temu, Kto dla nas, ludzi, przyszedł na świat. Warto dobrze przeżyć ten moment i uświadomić sobie, kim dla mnie samej jest Jezus, i dlaczego na ziemię zszedł również i dla mnie - mówi orszakowa Maryja.
Krakowski orszak, podzielony na trzy części: zieloną, czerwoną i niebieską, tradycyjnie wyruszy z trzech punktów miasta. Na wszystkich, którzy zdecydują się wyruszyć za gwiazdą betlejemską do żłóbka, by powitać Światłość Świata, czeka kilka nowości i niespodzianek.
Człon zielony, symbolizujący Azję, swój początek będzie miał w nowym miejscu - na placu Sikorskiego. Start pochodu, na trasie którego harcować będzie Lajkonik, punktualnie o godz. 11 oznajmi dźwięk dalekowschodnich gongów. Orszakowi pielgrzymi przejdą ulicami Garncarską, Studencką, a następnie do kościoła św. Anny - w tym miejscu orszak skręci w Planty , w stronę ul. Szewskiej, a później maszeruje już prosto na Rynek. Na czele „zielonych” szedł będzie oddział Tatarów, a kolędowanie poprowadzi Krakowski Zespół Folklorystyczny z Mydlnik. Ci, którzy chcą iść tą trasą, przed orszakiem mogą najpierw uczestniczyć we Mszy św. odprawionej o godz. 10 w dwóch kościołach - sióstr sercanek i św. Anny.