Na noworocznym spotkaniu z dziennikarzami Jan Pamuła, prezes Kraków Airport zaprezentował bardzo dobre wyniki portu lotniczego.
- To był dla nas kolejny rekordowy rok. Port przekroczył liczbę 3,8 mln obsłużonych pasażerów i to mimo prac inwestycyjnych prowadzonych w części pasażerskiej oraz operacyjnej - mówił J. Pamuła.
Nie ukrywał, że port mógł liczyć na rekord, czyli 4 mln pasażerów, jednak plany pokrzyżowały feralne trzy dni w październiku, kiedy z powodu mgły nie mogły odbywać się loty.
Najwięcej pasażerów zostało odprawionych w sierpniu - prawie 400 tys. osób, a dobowy rekord odnotowano 2 września. Wtedy w porcie obsłużono 15 488 pasażerów.
W ubiegłym roku Kraków miał 66 regularnych połączeń z 62 portami w 20 krajach. Przewoźnicy uruchomili osiem nowych połączeń rozkładowych.
- Wielką popularnością cieszą się loty krajowe do Gdańska - przyznał J. Pamuła. Wśród najpopularniejszych kierunków zagranicznych prym wiedzie Wielka Brytania. W ubiegłym roku największymi przewoźnikami pod względem liczby obsłużonych pasażerów w Kraków Airport byli: Ryanair (niemal 1,7 mln obsłużonych pasażerów), easyJet (498 tys. pasażerów) i Lufthansa (453 tys. pasażerów).
Jan Pamuła na spotkaniu noworocznym, które odbyło się 16 stycznia, mówił też o planach Kraków Airport na 2015 rok.
- To będzie wielki powrót na nasze lotnisko dwóch dużych i bardzo prestiżowych linii lotniczych. Chodzi o British Airways i Swiss International Air Lines. Cieszymy się także z debiutu KLM - mówił J. Pamuła. Jeśli chodzi o nowe kierunki to pasażerowie mogą liczyć w 2015 roku na m.in. nowe kierunki czarterowe do Comiso na Sycylii i na Fuerteventura (jedna z Wysyp Kanaryjskich).
Przed portem też jedna z najtrudniejszych decyzji, czyli wybór pomiędzy remontem obecnej a budową zupełnie nowej drogi startów i lądowań.
- Na razie nie ma firm gotowych remontować drogę startową "pod ruchem". Nie możemy pozwolić sobie na zamknięcie lotniska na pół roku i remontowanie obecnej drogi startów i lądowań. Jeśli zdecydujemy się na budowę, wybierzemy wariant najmniej uciążliwy dla okolicznych mieszkańców - wyjaśniał J. Pamuła.
W porcie cały czas trwają prace związane z budową nowego terminalu. Pierwsi pasażerowie skorzystają z niego już w lipcu tego roku.
W nowej części terminala kończy się montaż systemu transportu i kontroli bagażu, a trwa - instalacji elektrycznej i klimatyzacyjnej.
Gotowa jest konstrukcja kładki łączącej terminal z garażem wielopoziomowym i przystankiem kolejki oraz dwie z trzech wież przyrękawowych. Na ukończeniu jest szklana elewacja od strony płyty postojowej. Za kilka tygodni rozpocznie się montaż szklanej części pryzmatu na południowej elewacji budynku. Zostanie do tego wykorzystane prawie pół hektara szkła.
W lipcu oprócz nowej części terminala będzie gotowy przebudowany wewnętrzny układ komunikacyjny, kładka i przystanek kolejki.
- Według Kolei Małopolskich podróż z Krakowa Głównego na lotnisko będzie trwała 12 minut. Pasażer cały odcinek podróży od dworca aż do samolotu "przejdzie suchą stopą". Na pokład w wybranych liniach lotniczych wejdzie przez rękaw - opowiada o udogodnieniach prezes Kraków Airport. Podróż pociągiem będzie odbywać się po nowych, zelektryfikowanych torach.
W nowym budynku znajdą się m.in. sala odbioru bagaży, stanowiska kontroli bezpieczeństwa i poczekalnie odlotowe. Pasażerowie będą mogli skorzystać ze stanowisk do samodzielnej odprawy biletowej, szybkiej odprawy (fast line), nowego salonu Business Lounge, nowej restauracji, dwóch sklepów wolnocłowych, pokoi rodzinnych i placu zabaw.
Do końca roku w terminalu będzie działać nowoczesny kompleks VIP i General Aviation (ponad 1000 metrów kwadratowych) z indywidualnym ciągiem kontroli bezpieczeństwa, z dostępem do części handlowej), czytelnie - miejsca do relaksu z możliwością skorzystania z e-booków, czasopism i książek oraz Centrum Edukacji Lotniczej, w którym każdy będzie mógł poznać tajniki lotnictwa cywilnego.
Powstanie też nowy parking na 860 miejsc. Jednocześnie będą trwały prace modernizacyjne obecnego terminalu międzynarodowego, który potem zostanie połączony z nowym obiektem.