Posłanka Anna Paluch twierdzi, że rząd odstępuje od budowy dwujezdniowej drogi Rabka-Zdrój - Nowy Targ. - Wszystko jest w fazie planowania - odpowiada Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.
Posłanka Anna Paluch z Prawa i Sprawiedliwości w liście skierowanym do samorządowców z terenu powiatu nowotarskiego i tatrzańskiego twierdzi stanowczo, że w przedstawionym przez rząd na lata 2014-23 Programie Budowy Dróg Krajowych nie ma - ani na liście podstawowej, ani rezerwowej odcinka "zakopianki" od Rabki do Nowego Targu.
- Rząd odstępuje od budowy dwujezdniowej drogi na tym odcinku. To oznacza, że do 2023 r. czekają nas niekończące się korki - twierdzi A. Paluch.
Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju podkreśla, że obecnie trwają konsultacje publiczne Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023, podczas których mogą być zgłaszane uwagi do projektu dokumentu.
- Konsultacje trwają do 30 stycznia br. Wśród zgłaszanych opinii są też dotyczące budowy nowego przebiegu drogi krajowej nr 47 Rabka-Nowy Targ - zaznacza rzecznik.
Rzecznik przyznaje, że resort analizuje zebrane wnioski, które oceni pod kątem możliwości wprowadzenia zmian do Programu.
- Priorytetem jest przede wszystkim realizacja głównych ciągów dróg ekspresowych, stąd realizacja odcinka S7 Lubień - Rabka. Oprócz tego, przy realizacji inwestycji ujętych w Programie obowiązuje limit 92,8 mld zł - zauważa P. Popa.
Zakopianka od wielu lat stanowi wielki komunikacyjny problem dla całego regionu, wszak jest to główny szlak z Krakowa na Podhale. W okresie ferii zimowych, wakacji, świąt tworzą się tam gigantyczne korki.