Kolędy dla chorych na SLA

Zaczyna się niewinnie. Najpierw chory - który jeszcze nawet nie podejrzewa, że coś mu jest - potyka się, czuje, że ma słabsze mięśnie i np. ciężko mu wyjść po schodach. Potem traci równowagę, przewraca się, ma też problemy z mówieniem. W końcu nie może w ogóle chodzić, przytulić bliskich, oddychać. Do tego ostatniego potrzebny jest "brat bliźniak", czyli respirator, do którego chory na SLA podłączony jest dzień i noc.

Na stwardnienie zanikowe boczne, nieuleczalną jak na razie chorobę neurologiczną, w której stopniowemu zniszczeniu ulegają komórki nerwowe, w całej Polsce cierpi ok. 4 tys. osób. Pacjenci ze SLA żyją średnio 2,5 roku, ale wiele osób z chorobą walczy nawet kilkanaście lat. Wszystko zależy od tempa jej rozwoju i od tego, jaką chory ma zapewnioną opiekę. Wszystkim, którzy wsparcia potrzebują, pomaga nowotarskie stowarzyszenie "Dignitas Dolentium" (łac. godność cierpiącym), założone przez Pawła Bałę.

O tym, że ma SLA, dowiedział się w 2003 r., gdy miał 20 lat. Dziś, choć choroba coraz bardziej postępuje, z całych sił pomaga innym zmagającym się z SLA i ich rodzinom. Bo przy SLA tak naprawdę choruje cała rodzina i wszyscy potrzebują wskazówek, jak radzić sobie z nową rzeczywistością. Stowarzyszenie nie tylko więc wypożycza kosztowny sprzęt medyczny, ale również prowadzi telefon zaufania, daje jednorazowe zapomogi finansowe, a także wydaje broszury informacyjne. By mieć na to wszytko pieniądze, organizuje również akcje charytatywne - koncerty lub pikniki.

- Zapraszam wszystkich czytelników "Gościa Krakowskiego" na spotkanie ludzi wielkich serc, pragnących wesprzeć tych, którzy przez chorobę siedzą zamknięci w czterech ścianach swoich domów. Pokażmy im, że nie są sami i że ich los nie jest nam obojętny - zachęca Maciej Stopa za stowarzyszenia "Dignitas Dolentium”.

Podczas wieczoru pełnego kolęd, pięknej muzyki i poezji usłyszymy nie tylko piękny głos Lidii Jazgar, ale swoje wiersze zaprezentuje również poetka Jagoda Cieszyńska-Rożek.

Koncert odbędzie się w sobotę 31 stycznia o 19.15 w kościele św. Floriana w Krakowie. Patronuje mu m.in. "Gość Krakowski".

Więcej o SLA i stowarzyszeniu piszemy w tekście Oddycha za mnie bliźniak.