Redaktor wydania

Stwierdzenie, że modlitwy powinniśmy się uczyć od dzieci, jest pewnie mało odkrywcze. By jednak było prawdziwe, potrzebna jest odpowiednia atmosfera, w jakiej „mali nauczyciele” dorastają.

Piotr Legutko

|

Gość Krakowski 10/2015

dodane 05.03.2015 00:00

Podobno przełomowy dla ich rozwoju jest moment, w którym widzą w domu modlących się rodziców. W drugą stronę ta nauka działa podczas adoracji z udziałem dzieci. Gdy uczestniczą w niej także rodzice, taka wspólna modlitwa bezpośrednio przekłada się na życie rodziny i parafii. Zapraszam do lektury ciekawego tekstu o dziecięcej adoracji na s. VI

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy