Z budynku przy ul. Krzemienieckiej ewakuowano 24 osoby.
Jak informuje kpt. Łukasz Szewczyk z krakowskiej straży pożarnej, zgłoszenie o pożarze dotarło do komendy kilkanaście minut po godz. 4 nad ranem.
W budynku były 24 osoby. - Była to noclegownia dla osób z uzależnieniami - informuje kpt. Szewczyk. 15 z nich opuściło budynek o własnych siłach, 8 przy użyciu drabin ewakuowali strażacy.
Poszkodowana została jedna osoba - gdy strażacy przyjechali na miejsce, ratownicy byli już w trakcie udzielania pomocy mężczyźnie, który później został przewieziony do szpitala.
- Pożar wybuchł w jednym pomieszczeniu. Został szybko zlokalizowany i ugaszony. W budynku było jednak dużo dymu - relacjonuje kpt. Szewczyk. Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej, czyli ponad 40 strażaków.
Dzięki współpracy m.in. z zarządzającymi noclegownią oraz z Centrum Zarządzania Kryzysowego dla ewakuowanych udało się szybko załatwić transport i zastępcze miejsca do spania.
- Skierowaliśmy na miejsce także samochód sanitarny, w którym można się ogrzać czy napić ciepłej herbaty - mówi rzecznik krakowskiej PSP.
Na razie nie wiadomo, w jakim stanie jest budynek po pożarze ani co było przyczyną pojawienia się ognia.