Liturgia Wielkiego Czwartku w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu miała specjalny wymiar. Była sprawowana przy ołtarzu, w którym jest przedstawiona Ostatnia Wieczerza. Apostołowie - kilkunastometrowe rzeźby - gromadzą się wokół postaci Jezusa.
Mszy św. w nowotarskiej parafii przewodniczył ks. Stanisław Strojek, proboszcz i dziekan nowotarski. Kazanie wygłosił ks. wikary Ryszard Kilanowicz.
- Jezus zaprasza nas do wspólnego dzieła, jakim jest Eucharystia. Pamiętajmy jednak, że choćby przy stole Pańskim zgromadziły się setki wspaniałych, dobrych ludzi, a nie będzie między nimi kapłana, to nie będzie Ciała Pańskiego - zaznaczył kaznodzieja. Podkreślił też wymiar metafizyczny Wielkiego Czwartku.
- Wiemy o układzie odniesienia w prawach fizyki. Podobnie jest z Eucharystią, to ona stanowi dla nas to najważniejsze odniesienie - mówił ks. Kilanowicz. Zwrócił także uwagę wiernym na odpowiednią postawę w czasie przyjmowania komunii.
Wśród kapłanów, którzy koncelebrowali Mszę św. był ks. Kazimierz Kubat, sercanin. Kapłan pochodzi z Nowego Targu i jako duszpasterz pracował w wielu krajach na świecie.
Liturgię Wielkiego Czwartku uświetnił zespół młodzieżowy, schola "Promyki" oraz chór. Młodzież w strojach góralskich przygotowała dla wiernych komentarze do całej liturgii.
Liturgia Wielkiego Czwartku sprawowana w nowotarskiej świątyni miała symboliczny wymiar. Odbywała się bowiem na ołtarzu, w którym znajdują się kilkunastometrowe rzeźby dwunastu apostołów. Pomiędzy nimi jest Pan Jezus i sprawuje Ostatnią Wieczerzę. Rzeźby zostały wykonane przez jednego z krakowskich artystów w latach 60. XX wieku.