- Spektakl "Hiob" w mistrzowski sposób wprowadzi nas w klimat święta Bożego Miłosierdzia - zapewnia Dominika Jamrozy z Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.
Na spektakl, który 11 kwietnia zobaczymy na placu przed kościołem górnym sanktuarium św. Jana Pawła II, zapraszają działająca przy IDM Scena Papieska oraz aktorzy Lwowskiego Teatru Woskresinnia. - To przedstawienie jest naprawdę wyjątkową propozycją. Dramat młodego Karola Wojtyły (napisany w 1940 r.) zostanie bowiem "opowiedziany" językiem teatru eksperymentalnego, plastycznego, ulicznego - zachęca D. Jamrozy.
W sobotni wieczór na tle górnego kościoła stanie 6 konstrukcji, które ożyją uruchomione odgłosami burzy. Pojawią się także postacie na szczudłach, ubrane w żebracze odzienie. Ów orszak - niczym chór w tragedii greckiej - wspólnie z widownią towarzyszyć będzie Hiobowi w jego radościach i smutkach, gdy ten otrzyma tragiczną wieść o śmierci synów i córek oraz gdy straci całą swoją majętność.
- Istniejący od 25 lat na Ukrainie Lwowski Teatr Woskresinnia najpierw - w oparciu o tekst Wojtyły - stworzył spektakl sceniczny, a później jego plenerową odsłonę, w której artyści sięgają po widowiskowe środki: olbrzymie, poruszające się drabiny i wehikuły czy żywy ogień - opowiada D. Jamrozy.
Jak dodaje, "Hiob" zachwyca widzów wszędzie, gdziekolwiek jest wystawiany. Dużą rolę odgrywają w tym symboliczna scenografia, kostiumy autorstwa Ally Fedoryszyny oraz przejmującą muzyka Mirona Dacko.
- "Hiob" w interpretacji Jarosława Fedoryszyna podkreśla uniwersalność i ponadczasowość starotestamentowej historii. Opowiada o wyjątkowej relacji Bóg-człowiek. Bóg doświadcza człowieka, by upokorzyć szatana, ale nie pozostawia człowieka samego w jego cierpieniu. Nagradza tych, którzy są mu wierni, a całej ludzkości daje swojego Syna. Ten spektakl warto zobaczyć, zapraszamy - mówi D. Jamrozy.
Początek przedstawienia o godz. 20.