Pomysł, by w rekrutacji do przedszkoli i żłobków uwzględniać obowiązkowe szczepienia, zyskuje kolejnych zwolenników.
Z taką inicjatywą wystąpił Łukasz Wantuch, radny krakowskiej dzielnicy III. Chodzi o to, by posiadanie kompletu szczepień przewidzianego dla danego wieku dziecka lub zaświadczenia o ich długotrwałym odroczeniu stało się najważniejszym kryterium podczas drugiego etapu rekrutacji do publicznych przedszkoli (31 punktów, podczas gdy za płacenie podatków w Krakowie przysługiwałoby 30 punktów, a za pracę/studia stacjonarne obojga rodziców - 29 punktów). W przypadku młodszych dzieci byłby to warunek przyjęcia do żłobka.
Mowa - jak podkreśla Ł. Wantuch - tylko o obowiązkowych szczepieniach, przewidzianych kalendarzem szczepień, i o przedszkolach oraz żłobkach samorządowych.
Radny przygotował już projekt uchwały Rady Miasta Krakowa wprowadzającej odpowiednie zapisy i pod koniec marca przekazał go prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu.
Podczas sesji 21 kwietnia inicjatywę Łukasza Wantucha poparli także pozostali radni dzielnicy III - Prądnika Czerwonego. Podjęli oni uchwałę, w której zwracają się do prezydenta miasta oraz do Komisji Zdrowia i Profilaktyki oraz Uzdrowiskowej Rady Miasta Krakowa o wprowadzenie odpowiednich zmian w rekrutacji do przedszkoli i żłobków.
- Będziemy się cieszyli, jeśli nasza opinia będzie pomocna przy podejmowaniu decyzji przez prezydenta i radę miasta - mówiła podczas sesji rady dzielnicy jej przewodnicząca Aniela Pazurkiewicz.
Obecna na sesji posłanka Lidia Gądek, podkreślając, że wypowiada się przede wszystkim jako praktykujący lekarz, przekonywała z kolei: - Nie powinniśmy w XXI wieku dyskutować na temat tego, czy szczepienia są dobre czy nie - mówiła. Jak dodała, ponad wszelką wątpliwość stwierdzono (i zostało to poparte naukowymi dowodami), że obecna długość życia to wynik zwalczenia chorób, które kiedyś dziesiątkowały społeczeństwo.
- To wiele chorób, z którymi poradziliśmy sobie tylko i wyłącznie dzięki szczepieniom - zapewniała posłanka. Dodała, że obecnie odsetek poważnych powikłań poszczepiennych to 0,01 proc. - Ten projekt jest godny uwagi, ponieważ to forma preferowania szeroko pojętego zdrowego stylu życia i profilaktyki - tłumaczyła L. Gądek.
Pomysł zaczął już żyć także w innych częściach Polski. W poniedziałek 20 kwietnia uchwały wprowadzające szczepienia jako kryterium punktowane podczas rekrutacji do przedszkoli oraz jako warunek przyjęcia dziecka do żłobka przyjęli już miejscy radni w Częstochowie.
Jak będzie w Krakowie? Zdaniem Łukasza Wantucha projekt uchwały Rady Miasta Krakowa powinien złożyć prezydent.
- Pan prezydent gorąco popiera tę inicjatywę - mówi Monika Chylaszek, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Krakowa. - To ważne także w przypadku dzieci, które mają przeciwwskazania lekarskie i nie mogą zostać zaszczepione. Jeżeli będą one przebywać w gronie rówieśników, którzy są zaszczepieni, to będą tym bezpieczniejsze - tłumaczy.
Sprawa wymaga jednak wcześniejszego sprawdzenia pod względem formalnym (jakie dokumenty i jakie konkretne zapisy trzeba zmienić, by wprowadzić nowe przepisy). Jest pewne, że wprowadzenie zmian w przedszkolach będzie możliwe najwcześniej w roku szkolnym 2016/2017. Rekrutacja na najbliższy rok już się bowiem zakończyła. Nie wiadomo jednak, czy pod obrady RMK uchwała trafi dokładnie w takim brzemieniu, jakie zaproponował Łukasz Wantuch.
- Pracujemy nad tym, ponieważ co do idei prezydent zgadza się z panem radnym - zapewnia M. Chylaszek.
Czytaj także: