Redaktor wydania

Są takie ludzkie historie, których nie zrozumie się za pomocą szkiełka i oka.

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 19/2015

dodane 07.05.2015 00:00
0

Pomóc może tylko wiara, w obliczu której nie ma rzeczy niemożliwych i nawet ci, którzy od Kościoła stali tak daleko, jak tylko się da, nawracają się, a swoim świadectwem poruszają serca innych. Bo jak inaczej wytłumaczyć opowieść Grzegorza, Wojtka i Romana, którzy kiedyś – łagodnie mówiąc – byli na bakier z prawem i Panem Bogiem, a dziś nazywają siebie „uratowanymi przez Miłosiernego”? By spłacić Mu dług wdzięczności, pielgrzymują właśnie z Jego wizerunkiem do ojca świętego. Więcej na ss. IV–V.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy