Pierwsze miejsce w turnieju zajął zespół z WSD w Radomiu, a najlepszym zawodnikiem został kleryk Adrian Chojnicki z Katowic. Tytuł najlepszego atakującego przypadł Dariuszowi Nawarze z Krakowa, a najlepszego przyjmującego - Pawłowi Zubkowi z Radomia.

O puchar walczyły cztery drużyny z seminariów w Krakowie, Katowicach, Siedlcach i Radomiu. To właśnie one najlepiej wypadły w kwalifikacjach (z udziału w nich zwolniona była tylko drużyna z Krakowa - gospodarze turnieju), w których wzięło udział dziesięć drużyn.

Rozgrywki toczyły się w sobotę 16 maja w hali sportowej Centrum Edukacyjnego "Radosna Nowina" w podkrakowskich Piekarach. W sumie rozegrano cztery mecze - dwa półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał.

W miarę upływu czasu emocje rosły. Po przegranej z Katowicami (3:0) w pierwszym meczu, klerycy z Krakowa w meczu o trzecie miejsce przygrywali dwoma setami. Udało im się jednak zebrać siły i wygrać trzecią część spotkania. Kolejne sety także należały do WSD Kraków, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla alumnów spod Wawelu. Ostatecznie zajęli oni trzecie miejsce. - Cieszyliśmy się z niego jak zwycięzcy - mówił po zakończeniu starcia Krzysztof Rusnak z zespołu krakowskich kleryków.

W spotkaniu finałowym zmierzyły się drużyny seminariów katowickiego i radomskiego (ci ostatni zwyciężali już w ostatnich trzech latach). Po pięciu setach zaciętej rywalizacji "punkt za punkt" lepsi okazali się klerycy z Radomia.

- Gramy ze sobą już od jakiegoś czasu, ale seminarium łączy nas nie tylko na boisku. Spotykamy się też w kaplicy, w życiu codziennym, dobrze się znamy - zdradzał sekret mistrzów Polski diakon Adam Ślusarczyk. Dodał, że liczą się też "serce i walka".

Nie bez znaczenia są również regularne treningi oraz to, że przez ostatnie cztery lata w drużynie WSD Radom grał ks. Łukasz Bociek, brat Grzegorza Boćka, członka polskiej kadry narodowej w siatkówce. - Łukasz wiele serca włożył w drużynę i zostawił nam wiele doświadczenia - mówił kleryk Mateusz Nowak.

Najlepsza drużyna zawodów oprócz pucharu i medali otrzymała ornat o oficjalnymi emblematami Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Dla pozostałych zespołów przygotowano komplety bielizny kielichowej - również ze znakami ŚDM.

Jak przekonuje rektor krakowskiego seminarium ks. prof. Krzysztof Gryz, sport i rywalizacja uzupełniają formację seminaryjną. - Od starożytności znane jest powiedzenie, że "w zdrowym ciele zdrowy duch". Poza tym sport pozwala wypracowywać w sobie cechy, które są istotne dla każdego człowieka, także duszpasterza: konsekwencję, solidność, wytrwałość, umiejętność pracy nad sobą, rezygnacji z czegoś, ascezy - przekonuje rektor. - W sport jest wpisany element rywalizacji, ale rywalizacji, która zawsze każe dostrzec człowieka, jego wartość i to, że on sam w sobie jest cenny - dodaje.

Kolejne Mistrzostwa Polski WSD w Piłce Siatkowej już za rok. Tym razem gospodarzami turnieju będą seminarzyści z Radomia.