Honorowa akcja oddawania krwi odbywała się w salce parafialnej.
Krew oddawano z dedykacją dla wszystkich mam i ich dzieci z okazji zbliżającego się święta Dnia Mamy.
- Punkt pobierania krwi był w nowej salce przy plebanii. Zgłosiło się ponad 40 dawców, zebrano 20 litrów tego cennego daru - cieszy się ks. proboszcz Krzysztof Kocot.
- Nie wiadomo kiedy będzie potrzebna krew nam osobiście, oby nigdy nie było takiej potrzeby. Krwi przecież nie może zabraknąć osobom chorym - mówi Wojciech Walas z Olszowicy koło Opatowa w województwie świętokrzyskim.
Pan Wojciech do Czarnego Dunajca przyjechał ze swoją rodziną, aby odwiedzić bliskich. - Kiedy tylko w kościele usłyszałem o tej akcji nie zastanawiałem się długo, aby tu przyjść - podkreśla. Do punktu poboru krwi ustawiały się kolejki, w których stali nie tylko mężczyźni, ale i kobiety.
To nie już nie pierwsza akcja oddawania krwi zorganizowana przez parafię w Czarnym Dunajcu na Podhalu.