Zakopiańscy strażnicy miejscy mają nowy posterunek. Na szczycie.
Nowa placówka Straży Miejskiej położona jest w sąsiedztwie chętnie odwiedzanego przez turystów punktu widokowego.
Posterunek powstał w w tzw. TOPR-ówce w budynku, którego właścicielem są Polskie Koleje Linowe. Wraz ze strażnikami miejskimi użytkować będą go także zakopiańscy policjanci - stąd będą wyruszali na patrole w rejonie ul. Stanisława Zubka.
- Otwarcie tej placówki zapewnić ma bezpieczeństwo w tej części Zakopanego i wyeliminować niekorzystne zjawiska - mówił burmistrz miasta Leszek Dorula, odbierając klucze z rąk Jacka Pączka, członka zarządu PKL.
- Chcę podziękować zakopiańskiej Policji za zawarcie porozumienia dla bezpieczeństwa mieszkańców i turystów. Natomiast Radzie Miasta Zakopane za to, że zgodziła się przeznaczyć środki, aby współpracę tę można było rozwijać. Widać, że wszyscy, wspólnie - co chcę szczególnie podkreślić - dojrzeliśmy do działania i podejmowania takich inicjatyw. Mam nadzieję, że współpraca ta będzie trwała długo i że przyniesie oczekiwane efekty - przekonywał.
Niedawno, w maju tego roku, zakopiańska straż miejska wzbogaciła się o posterunek u stóp Gubałówki, na tzw. targu maślanym.
- Już od pewnego czasu Zakopane boryka się z kilkoma problemami, między innymi ze słynną już nielegalną grą w 3 kubki. Jestem przekonany, że dzięki nowej placówce, jak również wspaniale układającej się współpracy z Powiatową Policją w Zakopanem, wyeliminujemy wiele niekorzystnych zjawisk, które nie są chlubą naszego miasta - komentował wtedy Marek Trzaskoś, komendant Straży Miejskiej.