Połączy on sanktuaria Miłosierdzia Bożego i św. Jana Pawła II.
Wygodne przejście między dwoma krakowskimi sanktuariami było wyczekiwane od dawna.
Do tej pory, by pieszo przejść między Łagiewnikami a Białymi Morzami, pielgrzymi musieli korzystać z wąskiej kładki, położonej na samym dnie wąwozu, dzielącego sanktuaria.
Teraz ma ją zastąpić most z prawdziwego zdarzenia. Będzie miał ok. 50 metrów długości i będzie zbudowany tak, by mogli się po nim poruszać nie tylko piesi, ale także samochody ratownicze oraz… papamobile.
- Być może właśnie tą drogą papież przybędzie do sanktuarium w sobotę 30 lipca, kiedy spotka się tutaj z kapłanami z całej Polski - wyjaśnia ks. J. Kabziński. - To na razie plany, ale mamy nadzieję, że właśnie tak się stanie.
Za realizację inwestycji odpowiada Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który prowadzi także prace w otoczeniu samego sanktuarium św. Jana Pawła II.
Powstaje tam m.in. całkiem nowy układ drogowy. Dzięki nowemu, dwukierunkowemu przejazdowi dla samochodów ma on zlikwidować korki, tworzące się przed i po niedzielnych Mszach św. To ważna zmiana zarówno dla kierowców, jak i dla pasażerów autobusów MPK, dojeżdżających na Białe Morza.
Pieszym i rowerzystom dotarcie do papieskiego sanktuarium ułatwi z kolei osobna przeprawa przez Wilgę (w okolicy ronda łączącego ulice Totus Tuus i św. Brata Alberta) i ścieżka, prowadząca w rejon budowanego muzeum.
W planach jest ponadto powstanie przystanku kolejowego na wysokości centrum handlowego "Zakopianka". Miałyby się na nim zatrzymywać pociągi Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, a być może także część pociągów Przewozów Regionalnych. Nad torami zostanie wybudowana kładka dla pieszych.
Więcej m. in. o inwestycjach w rejonie Centrum św. Jana Pawła II "Nie lękajcie się!" na Białych Morzach i przygotowaniach ZIKiT-u do Światowych Dni Młodzieży już w najbliższym numerze "Gościa Krakowskiego".