Finał TdP: To będzie samotna walka z czasem

Jak przekonuje Krzysztof Burdak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Krakowie, to niewiele w porównaniu z tym, co czeka Kraków za rok, podczas Światowych Dni Młodzieży. - Wszystkie objazdy i czas zamknięcia ulic sprawdził się już podczas poprzednich TdP, więc i w tym roku zakładamy, że znów uda się dobrze zabezpieczyć wyścig. Pomoże w tym pewnie temperatura, bo w sobotę ma być 35 stopni, więc kto nie musi, nie będzie wychodził na spacer po mieście - żartuje K. Burdak.

- W żadnym punkcie miasta nie będzie tak, że nie da się z niego wyjechać. Przy Podwalu będą ustawione specjalne bramki, a cały obszar Plant będzie cały czas nadzorowany przez policję. Dodatkowo przy ulicach Bieżanowskiej (w ul. Wielicką), Ludwinowskiej (na Rondo Grunwaldzkie), Zamkowej (na Rondo Grunwaldzkie), Krupniczej (od ul. Dolnych Młynów do al. Mickiewicza) i z parkingu pod placem Na Groblach na tenże plac zostaną utworzone rękawy, które ułatwią ruch - dodaje.

Chociaż zawodowi kolarze wyruszą w stronę Wieliczki w swoją samotną walkę z czasem dopiero o godz. 15, to od godz. 10 do 13 potrwa Nutella Mini Tour de Pologne, czyli wyścig dla młodego pokolenia kolarzy chcących iść w ślady Rafała Majki. Trasa Nutella Mini TdP będzie biegła wokół ścisłego centrum miasta.
W związku z tym od ok. 9.30 do ok. 19.30 wyłączony zostanie ruch tramwajowy na ulicach: Dominikańskiej, Franciszkańskiej, Straszewskiego, Podwale, Piłsudskiego, 3 Maja, Zwierzyniecka, Kościuszki.

Od godz. 10 do ok. godz. 19 wyłączony będzie też ruch pojazdów w kierunku Nowego Kleparza (jezdnia wschodnia) od  Ronda Grunwaldzkiego, a następnie na  ul. Konopnickiej, moście Dębnickim, al. Krasińskiego, al. Mickiewicza do ul. Reymonta. Na tym odcinku od godz. 10 do 13 dopuszczony będzie przejazd autobusów MPK po pasie autobusowym, pod nadzorem służb MPK.

Na jezdni wschodniej alei, od ul. Reymonta w kierunku Nowego Kleparza, ruch odbywać się będzie bez zmian. Z kolei od godz. 13 do ok. godz. 19 wyłączony będzie ruch tramwajowy na ul. Kalwaryjskiej, Wadowickiej, Nowosądeckiej, Witosa, a także ruch autobusowy na ul. Wielickiej, Kamieńskiego, Konopnickiej, moście Dębnickim (jezdnia w kierunku Krakowa) oraz al. Krasińskiego i al. Mickiewicza do ul. Reymonta (jezdnia wschodnia w kierunku Nowego Kleparza).

- Ta prestiżowa impreza sportowa, która przyciąga mistrzów kolarstwa z całego świata, nie mogła nie kończyć się w Krakowie. W tym roku nieprzypadkowo odbywa się ona pod hasłem: "Łączymy stolice". Pierwszy etap wyścigu rozpoczął się bowiem w Warszawie - wyjaśniają organizatorzy TdP, dodając, że na Rynku Głównym finał odbędzie się już po raz trzeci (po raz pierwszy było tak w 2013 r.). Z kolei Kraków gości uczestników Tour de Pologne co roku od 2008 r.

- Bardzo się cieszę, że po raz kolejny ostatni etap TdP odbędzie się pod Wawelem, bo jest to także znakomita promocja naszego miasta. Transmisja wyścigu trafi do 60 krajów świata, a poprzez media zostanie pokazane wszystko, co dla Krakowa jest najważniejsze. Przygotowanych jest aż 10 wersji językowych opisujących zabytki na potrzeby transmisji dla kanału EuroSport - mówi Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury w Krakowie.

Na pytanie, które często słyszy od dziennikarzy: "Czy to się miastu opłaca?" odpowiada krótko. - Z budżetu miasto na organizację imprezy przeznaczonych jest 675 tys. zł, ale wartość medialna TdP liczy się w dziesiątkach milionów złotych. Przez dwie godziny pokazujemy Kraków całej Europie, więc ten wyścig to najtańsza i najlepsza promocja miasta, jakiej bardzo potrzebujemy. Kolejka miast chcących organizować TdP jest długa, byłby źle, gdyby zabrakło na niej Krakowa. Umowę z Czesławem Langiem mamy na razie podpisaną do 2018 r. - tłumaczy K. Kowal i zaprasza wszystkich mieszkańców do kibicowania zawodnikom.

Szczegółowe informacje na temat utrudnień w ruchy, objazdów, rękawów oraz komunikacji zastępczej można znaleźć na www.zis.krakow.pl, www.zikit.krakow.pl, www.krakow.pl i www.mpk.krakow.pl.

Warto dodać, że TdP do Małopolski wjeżdża już jutro, 5 sierpnia - meta 4. etapu znajduje się bowiem w Nowym Sączu. Z kolei w czwartek 6 sierpnia trasa 5. etapu powiedzie z Nowego Sącza do Zakopanego. Przez stolicę polskich Tatr uczestnicy wyścigu przejadą też w piątek 7 sierpnia, podczas 6. etapu, który będzie najtrudniejszy. Powiedzie bowiem z Bukovina Terma Hotel Spa do Bukowiny Tatrzańskiej (m.in. przez Ząb, Gliczarów i Poronin), a kolarze będą musieli zmierzyć się ze słynną "Ścianą Bukovina".