Urna z prochami założyciela i kompozytora zespołu Maanam spoczęła na cmentarzu przy ul. Nowotarskiej.
Marek Jackowski zmarł 2 lata temu we Włoszech. 25 lat swojego życia spędził jednak w Zakopanem. Podczas uroczystości w kaplicy na cmentarzu przypomniano życiorys muzyka. - Spocznie w kolumbarium o przekroju omegi, Chrystus Pan stanie na kamieniu, który będzie alfą. Początek i koniec, ale to jest koniec jego wędrówki - mówił jeden z kapłanów.
Duchowny dodał, że słowa z piosenki artysty "Oprócz błękitnego nieba" brzmiące: "Nikt już dziś do nas nie zastuka" nie są prawdą. - Pomyliłeś się. Zobacz, ilu masz przyjaciół, którzy przyszli tu modlić się za ciebie wraz z twoją najbliższą rodziną. To oni postanowili sprowadzić twoje prochy z ziemi włoskiej do polskiej, abyś nie był samotny i zobaczył błękit nieba nad Tatrami - mówił kapłan.
Przed złożeniem urny w kolumbarium poseł Andrzej Gut Mosotwy odczytał list minister kultury Małgorzaty Omilanowskiej, która napisała o jednym z najwybitniejszych polskich muzyków, trwale wpływającym na kształt polskiej muzyki rozrywkowej.
W ostatniej drodze Markowi Jackowskiemu towarzyszyli żona, dzieci, władze Zakopanego, muzycy, zakopiańczycy i turyści.
Znakomity muzyk i kompozytor, autor wielu przebojów, mieszkał do 2007 r. w Zakopanem. Na przełomie lat 80. i 90. współtworzył Radio ALEX.
Dziś o godz. 19 w namiocie na Równi Krupowej rozpocznie się koncert poświęcony artyście. Podczas koncertu dedykowanego pamięci Marka Jackowskiego na Dolnej Równi Krupowej wystąpią takie gwiazdy jak Anna Wyszkoni, Małgorzata Ostrowska, Piotr Cugowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Janusz "Yanina” Iwański, Marek Raduli, Bianka.