Już 1 września do krakowskiego lotniska ponownie miały dotrzeć pociągi. Nie dotrą. Prace budowlane są opóźnione i władze obsługujących linię Kolei Małopolskich już potwierdziły, że terminu nie uda się dotrzymać.
Według Ryszarda Rębilasa, prezesa Kolei Małopolskich, które będą obsługiwać połączenie, jest szansa, że ruszy ono jeszcze we wrześniu. Niestety, nie jest znany dokładny termin. Możemy go poznać jeszcze w przyszłym tygodniu, kiedy Koleje Małopolskie spotkają się z wykonawcą inwestycji.
Koleje Małopolskie pomimo opóźnienia prac są już gotowe realizować połączenia z Krakowa Głównego do lotniska i z powrotem. Nie jest to jednak możliwe, bo najpierw wykonawca musi zakończyć wszelkie prace modernizacyjne i musi nastąpić ich odbiór techniczny.
Przypomnijmy, że remont linii realizuje spółka Astaldi. Inwestycja miała zakończyć się do 15 lipca br. W ramach modernizacji 12-kilometrowego odcinka z Krakowa-Mydlnik do lotniska dobudowany został drugi tor. Trasa została zelektryfikowana i wydłużona, a stacja końcowa przeniesiona w bezpośrednie sąsiedztwo terminala. Powstały trzy nowe przystanki: Kraków-Młynówka, Kraków-Zakliki i Kraków-Olszanica.
Modernizacja rozpoczęła się na początku 2014 r. Z tego powodu zawieszono kursowanie pociągu do krakowskiego portu lotniczego