Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Dymna: Gdy siada psychika, atakują inne choroby

Dymna: Gdy siada psychika, atakują inne choroby przejdź do galerii

Przed krakowskim Urzędem Wojewódzkim odbyła się pikieta w obronie Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego.

 
- Najważniejsze jest, by osoby chore psychiczne nigdy nie były pozostawione same sobie - przekonuje Anna Dymna Monika Łącka /Foto Gość

Podobne manifestacje trwały dziś również w 4 innych miastach: w Warszawie, Wrocławiu, Lublinie i Gdańsku. Wszystko po to, by 9 września Sejm, podczas drugiego czytania Ustawy o zdrowiu publicznym, nie odrzucił programu, który tak naprawdę dotyczy prawie 2 mln mieszkańców Polski. W skali całego kraju rocznie ok. 1,5 mln osób leczy się psychiatrycznie w warunkach ambulatoryjnych, a co najmniej 250 tys. osób jest hospitalizowanych na oddziałach psychiatrycznych.

- To i tak tylko część osób, które tego leczenia wymagają, bo w przypadku szeregu zaburzeń psychicznych leczenie jest wskazane, ale z różnych powodów ono się nie odbywa. Pacjenci nie zgłaszają się do lekarzy m.in. dlatego, że leczenie jest kiepsko dostępne - zauważa Łukasz Cichocki, lekarz psychiatra, konsultant wojewódzki ds. psychiatrii województwa małopolskiego.

Jak dodaje, artykuł 20. w punkcie 1. i 2. Ustawy o zdrowiu publicznym likwiduje Narodowy Program Leczenia Zdrowia Psychicznego, czyli ramę prawną, która do tej pory wymuszała pewnego rodzaju kompleksowość rozwiązań w całej Polsce i miała zwiększyć dostępność leczenia psychicznego. Skutki takiej decyzji mogą być opłakane nie tylko dla samych chorych, ale także dla ich rodzin i całego społeczeństwa. - Samorządy mogą się teraz poczuć mniej odpowiedzialne za los osób chorujących psychicznie. Może również zabraknąć ram prawnych umożliwiających współpracę między służbą zdrowia a pomocą społeczną. Nie będzie już wytycznych, które pozwalały starać się o finanse pozwalające na tworzenie dobrych lokalnych rozwiązań - podkreśla Ł. Cichocki.

Warto również dodać, że 4 lata temu ówczesna minister zdrowia, a obecnie premier RP Ewa Kopacz bardzo chwaliła Narodowy Program Leczenia Zdrowia Psychicznego (wtedy właśnie wszedł w życie) i wskazywała go za przykład innowacyjności i dobrych praktyk medycznych. Obecnie jednak władze widzą w nim problem.

- Na przestrzeni 4 lat program działał tak, że tworzył ramy prawne, ale był niewystarczająco finansowany. Pewnie dlatego jest teraz likwidowany, bo myślenie władz jest proste: jeśli nie znajdujemy pieniędzy na dobre finansowanie, to trzeba problem zlikwidować. To, co proponuje Ministerstwo Zdrowia, nie wystarczy, bo opiera się głównie o profilaktykę, a psychiatria to nie tylko profilaktyka. To także leczenie osób z zaburzeniami osobowości, osób uzależnionych, chorujących na psychozy, które potrzebują kompleksowych programów leczenia środowiskowego. To wymaga wizji i pieniędzy - przekonuje konsultant wojewódzki ds. psychiatrii województwa małopolskiego.

To wszystko starali się dziś przekazać władzom Małopolski uczestnicy manifestacji - zarówno chorzy, jak i ich rodziny oraz lekarze - która w samo południe rozpoczęła się przed Urzędem Wojewódzkim. Na ręce wojewody Jerzego Millera została również przekazana petycja z prośbą o obronę i wsparcie Narodowego Programu Leczenia Zdrowia Psychicznego.

Akcję swoją obecnością wsparła również Anna Dymna, szefowa Fundacji „Mimo wszystko”. - We współczesnym świecie coraz więcej osób, także bardzo młodych, jest zagubionych i samotnych. To rodzi wiele kłopotów psychicznych. To jest jak epidemia. Prowadząc fundację, telewizyjny program „Spotkajmy się”, mam kontakt z osobami chorującymi, a prof. Andrzeja Cechnickiego, który tak bardzo wspiera Narodowy Program Leczenia Zdrowia Psychicznego, znam od lat. Wiem, że w małych miasteczkach sytuacja jest dramatyczna, bo nikt nie przejmuje się tam i nie zajmuje osobami chorującymi na depresję. Wiem, co się dzieje z takimi ludźmi, i to jest straszne - opowiadała dziennikarzom A. Dymna.

Jak dodaje, pracodawcy nie tylko nie chcą zatrudniać chorych osób, ale często również wyrzucają je z pracy, skazując na tragiczny los. - A przecież osoby ze schizofrenią to najlepsi pracownicy na świecie, dla nich praca jest życiem. Reforma miała objąć leczeniem całościowym te osoby, a teraz one są odrzucane. Jestem tu, bo po rozumiem problem i wiem, że sama bym zwariowała, gdybym budziła się co rano, myśląc, że nikomu nie jestem potrzebna - mówi aktorka i przestrzega, że jeśli ustawa przepadnie w Sejmie, to kilkadziesiąt lat pracy nad stworzeniem programu pójdzie na marne, a chorzy zostaną sami. - Wybitny psychiatra Antoni Kempiński nie bez powodu mówił, że samotność równa się śmierć w przypadku osób chorych psychicznie. Trzeba znaleźć pieniądze, by tym ludziom pomóc, bo jeśli siada psychika, to potem atakują też inne choroby - zauważa A. Dymna.

« ‹ 1 › »
Pikieta w obronie Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego

WIARA.PL DODANE 03.09.2015 AKTUALIZACJA 03.09.2015

Pikieta w obronie Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego

​Przed krakowskim Urzędem Wojewódzkim manifestowali chorzy psychicznie, ich rodziny oraz lekarze specjaliści w zakresie psychiatrii. Zdjęcia: Monika Łącka /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Monika Łącka

|

GOSC.PL

publikacja 03.09.2015 14:08

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KRAKÓW
  • MANIFESTACJA
  • NARODOWY PROGRAM LECZENIA ZDROWIA PSYCHICZNEGO
  • ZDROWIE PSYCHICZNE

Polecane w subskrypcji

  • Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Prawnik dla „Gościa Niedzielnego”: Przebywanie w DPS czy hospicjum nie ogranicza prawa osoby do dysponowania wizerunkiem
  • Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
    • Polska
    • Agata Puścikowska
    Ochronić człowieka prostego. Czy wolno publikować zdjęcia osób zależnych?
  • Jak niszczono księdza Stryczka
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Jak niszczono księdza Stryczka
  • Młodzi w Kościele: na Zachodzie już zmiana. A u nas?
    • Agnieszka Huf
    Młodzi w Kościele: na Zachodzie już zmiana. A u nas?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X