Mieszkańcy Chochołowa, Koniówki i części Dzianisza (Zagrody) wzięli udział w niedzielę 6 września w dożynkach parafialnych w Chochołowie. Co roku parafia pw. św. Jacka organizuje Mszę dziękczynną, aby podziękować Panu Bogu za plony.
Przedstawiciele tych miejscowości złożyli dary symbolizujące tegoroczne zbiory. Zaprezentowali także wieńce dożynkowe, przygotowane specjalnie na tę okazję. Mszę dziękczynną odprawił były proboszcz ks. Władysław Kos, a homilię wygłosił obecny proboszcz ks. Stanisław Syc.
- Wiemy, ile potrzeba trudu, aby ziarno wydało prawdziwe owoce. Wiemy doskonale, że ta nasza ziemia podhalańska jest skalista, że klimat nie sprzyja uprawom, jak w innych częściach Polski, gdzie rośnie zboże wspaniałe, pszenica, żyto. Tutaj - co najwyżej - owies, no i to, co możemy zbierać - trawa zielona. Ona jest pokarmem dla zwierząt, które również dają ten owoc. Dlatego dzisiaj trzeba dziękować Panu Bogu za to wszystko, co otrzymaliśmy z Jego hojnej opatrzności. Bez wszystkiego można się obejść, ale bez chleba nigdy - mówił w kazaniu ks. Stanisław.
Na zakończenie dożynek parafialnych odbyły się posiady w Izbie Regionalnej miejscowego oddziału Związku Podhalan.